-
Postów
563 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez alf
-
zgadzam się, jeśli ma być to użyteczne, annotiative powinno docelowo dotyczyć tekstów, wymiarów, ale również atrybutów, bloków. OBJECTSCALE to komenda z autodeska, nie poznałam jej "na żywca", znam ją tylko teoretycznie, więc nie wiem jak do końca działa. Moim zdaniem annotiative powinno być powiązane z wyświetlaniem w layoucie tj dostosowywane do skali i obrotu planu w layoucie, bo chyba o to wszystkim chodzi (przynajmniej mi). Żeby tekst (mtext) w opcji ann. wyświetlał się w wielkości dostosowanej do skalowania lay. To było by przydatne przy tworzeniu rys z viewportami w równych skalach na jednym rys. Takie ułatwienie w opisach, które teraz tworzę z powodu braku f. ann. na layoucie.. ale nie wiem czy nie za daleko się posuwamy w udoskonaleniach zw2017. Niech najpierw poprawią to co napsuli, a co najbardziej przeszkadza
-
to ja się przyłączę do pytania o właściwość bloku annotative. Jak powinno działać uzgadnianie bloku z arkuszem? W Bentley-u taka właściwość jest przeze mnie wykorzystywana do wstawiania tekstów "samopoziomujących się". To jedna z właściwości tekstu, tj umożliwia ona takie zachowanie się tekstu, by przy przygotowywaniu layoutów zawsze tekst wyświetlał się tak jak go wstawiliśmy, np. poziomo. To przydatne jest gdy np przygotowujemy plany na dość krętej drodze, gdzie kolejne odcinki rysunku planu są pod innym kątem (dostosowanym do danego odcinka drogi). wstawiamy tekst na poziomo z ta właściwością i przy tworzeniu layotów, testy te będą zawsze się wyświetlać tak jak je wstawiliśmy ("samoobrót" tylko na layoucie). A jak to działa w zw? Stworzyłam przykładowy blok z tymi właściwościami (kółko+tekst) ale nie widzę wpływu na zmiany w layoucie (obrót UCS, skalę) ..i
-
skróty klawiaturowe są: tools>customize>alias (eksport/import poprze plik pgp działa, ale warto wyeksportować plik bez zmian i w nim edytować grupy skrótów), nie ma natomiast możliwości ustawień skrótów z użyciem klawiszy funkcyjnych (np. ctrl+I, czy F12)
-
dziękuję , działa jak należy, z jedną tylko uwagą: pochylenie podane w postaci proporcji powinno być podawane wg mnie do 2 miejsca po przecinku, z pominięciem oczywiście zer na końcu. Dość często używane jest w np. drogownictwie np pochylenie 1:1,5. I ze wzgl. na używanie tego w innych niż zw17 programach powinno się to jakoś eksplodować , może podobnie jak eksploduje się atrybuty (do linii i textu?)
-
w zw17+ prof w wersji angielskiej ten zrx nie chce się załadować
-
co może być nie tak z ustawieniem rysunku (rysunkiem?), że odnośnik zawierający wypełnienie postaci solida w jednym rysunku wyświetla się ok (solid jest widoczny) a w innym znika. Co więcej ten sam obiekt z wypełnieniem wykopiowany obok z odnośnika bezpośrednio do rys wyświetla się prawidłowo. Takie samo zjawisko występuje w zw2012 i zw2017+ więc to chyba nie wada zw2017+ tylko jakiś błąd albo w rysunku, abo w zw, nie zależnie od wersji
-
działałam na vernum z końca sierpnia, wrześniowy wypust zw17 póki co działa na kilku otworzonych dxfach, na których się poprzednio zwieszał. Jak coś nie zadziała w dxfach t dam znać. mam jednak nadal wkurzający z enterem, zgłaszany nie tylko przeze mnie. Nie działa ustawienie enter na wszystkie "mody" wraz z ustawieniem tzw longer click (wyświetla wtedy shortcut menu). Tak to do tej pory działało, więc nie jestem w stanie pojąć dlaczego to dalej tak nie działa. tj right click to jest albo powtórzenie ostatniej komendy albo enter, bez przeszkadzajek w postaci rozwijanych menu. sporadycznie korzystam z rozwijanego meny, właśnie klikając i przetrzymując prawy click przez domyślne 250 msec. i błąd przy wyświetlaniu multitextu w stylu arial (dla innych stylów takiego zjawiska nie wyłapałam) pierwszy zrzut to pierwotny text zrobiony w zw1212. Długość linii ok 60 i taka miała być. to samo otworzone w zw17+ - zmienia dł linii texty na ok 27, w związku z czym wiersz jest inaczej połamany. W innych plikach robionych w 2012 też występuje to zjawisko.. zw2012: zw2017+
-
ad dxf. Właśnie problem polega również na obsłudze dxfów zw formacie niższym, np R12. Przy czym wywalanie w kosmos zw17+, nie otwieranie pliku (też z zawieszeniem zw) czy mulenie w wersjach dxfów np v2010 też występuje.. problem był zgłaszany wieki temu. Z tymi samymi plikami zw2012 bez plusa sobie radzi bez problemów (no, może jest wolniejszy ;-) ale i tak nie mam do czego porównać tych osiągów, bo zw17+ w ogóle nie chodzi na dxfach)
-
i dalej sprawa drukowania do pliku plt lub pdf za pomocą funkcji publish fajnie ona działa, ale dla mojego sterownika i moich rysunków trochę nie przydatna. Niestety mam całe mnóstwo rysunków nie wymiarowych w pozycji poziomej. Stosuję do drukowania trzy rozmiary papieru, tj 297, 420 i 594 odpowiadające standardowym szerokościom rolki do plotera. Długość tych formatów mam ustawioną na 2500 (maks.dł drukowania plotera) a w sterowniku dodatkow ustawioną funkcję Remove Blank Areas, co powoduje że drukuje mi się tylko to, co zaznaczyłam oknem. Czyli mimo długiego papieru do plt drukuję tylko obszar zaznaczonego okna i jest ok. natomiast do pdf muszejuż ustawiać każdą długość osobno, bo pdf nie wydrukuje zawartości okna tylko obszar papieru jak to zrobić, czy się da by funkcja publish drukowała z layoutów do plt i pdf /dwf tylko zawartość zaznaczonego okna, jak w drukowaniu standardowym do plt ad 2: wymiarowanie jest ok: pomiar nie:
-
i jeszcze polilinia rysowana linią np kreskową (dashed), działanie linetype generation.. tj raczej nie działanie tej funkcji (linetype enabled) czy jest jakieś globane ustawienie by wszystkie polilinie włączał zw jako linetype generation enabled? poprawka, tak działa przy włączonej opcji w okienku plotowania "plot in background" w zasadzie jak się tą opcję włączy to w ogóle zwc17 nie plotuje do pliku.. gdy się plotuje klasycznie, bez tej opcji w zasadzie wszystko działa, tylko pozostało jedno dziwne zjawisko, przynajmniej występujące u mnie od początku sprawdzania wersji zw z plusem, tj plik plotowany do plt po raz pierwszy zawsze plotuje się do pliku o wielkości 0B (zama nazwa bez zawartości). Dopiero plotowanie po raz drugi i następny działa jak należy.. nei wiem czy to błąd zw czy sterownika, w każdym razie zw2012 bez plusa nie ma takich problemów, zaczęły dopiero występować w wersjach z plusem
-
a u mnie w win10, nie ma ikon, tylko samo okno podglądu: Jeszcze jedną głupotę wyłapałam: Jeśli edytujemy w zw17 plik załącznika (refedit), to mimo ustawień w opcjach zapisu w formacie zw2010, zapis zmian tego załącznika jest do 2013. Utrudnia to pracę i jest nielogiczne. Załącznik był zapisywany w wersji 2010, bo taki jest potrzebny teraz każdorazowa edycja refedit ma kończyć się otworzeniem pliku referencyjnego i osobnego zapisu?? I JESZCZE JEDNĄ: Dlaczego przy drukowaniu z layouta znika z nazwy pliku nazwa layoutu. Przecież sens layoutu jest taki, by używać go do tworzenia rysunków, stąd nazwa layouta jest używana jest przeze mnie i pewnie nie tylko do nazywania wydruku (nazwa rysunku)
-
1) nadal są nie widoczne e ikonki w oknie Open->Select file. Problem był przeze mnie zgłaszany jakiś czas temu 2) jakie pliki plt mogą być konwertowane do dwg za pomocą komendy plt2dwg. Niby drukuję (do plt, sterownik plotera) w hpgl2, a zw ich nie rozpoznaje. Proszę o instrukcję jakie to mają być plteki? w innych programach konwertują się bez problemów (np. viewcompanion, splot), a tu jakoś nie chcą
-
VERNUM = "2016.08.26(8293)_x64" (read only) wyłapane w trakcie pracy: 1. komenda trim, nie działa Select entities for cutting edge dla obiektów typu text, blok, innych nie sprawdzałam 2. Coś dziwnego się dzieje z pomiarem (dist) na layoucie, layout mimo, że jest w skali 1:1, pokazuje pomiar elementu (ramki-viewport, ze snapem i bez) ok.1200 i jest on większy niż jest w rzeczywistości (~297), a dodatkowo pomiar przysnapowany do elementu z modelu mierzy prawidłowo 3. nie działa wybór snapa ze shiftem, np. line+prawy klikl, dalej shift+prawy klik dodam: wszelkie "ctrl+klawisz" zabawy są przyczyną paraliżu nadgarstków (nie tylko myszkowanie jest niezdrowe ;-) ). Polecam również skróty, z modyfikacją (najszybciej rysuje się 1 lub dwuliterowymi skrótami z sąsiednich klawiszy, np WE, WQ, DE, a także podwójnymi lub potrójnymi literkami) Ze skrótów z ctrl-em korzystam, gdy zabraknie mi szybkich literek i tylko dla b. rzadko używanych funkcji czy aplikacja pdf2*** działa w zw2017? Załadowana, nie reaguje na polecenia pdf2dwg, pdf2dxf, pdf2svg https://www.zwcad.pl/zwcad-plus-2017/kilka-nowosci-i-ulepszen-zwcad/556-wczytanie-plik-pdf-do-edycji.html
-
lisp do automatyzacji wydruku
alf odpowiedział(a) na maciejmar111 temat w Wsparcie programistyczne LISP i VisualLISP
na pierwszy rzut oka genialne rozwiązanie na drukowanie hurtowe. Co to za lisp, gdzie go zdobyć i czy działa pod zw? -
1) _REFEDIT i _REFCLOSE działa w zw2017 jakoś dziwnie długo, przy dużych plikach (ponad 50 tys elementów) nawet ponad minutę. Przy czym te same pliki obrabiane w zw2012 bez plusa, wchodzą i wychodzą z trybu edycji odnośnika w sekundę.. 2) Czasem nie działa snapowanie (osnap on) automatyczne w plikach (zawsze tych samych), dopiero ręczny snap (shift+prawy klawisz) przyciąga. Te same pliki w zw2012 przyciągają ok Ktoś ma podobne obserwacje w zw2017 contra zw2012 bez plusa?
-
bo nie należy tego robić metodą copy/paste. Jeśli ktoś idzie na łatwiznę i kopiuje toczka-w-toczkę, no cóż.. dostaje po łapach :80: propozycje poprawy funkcjonalności zw17 pochodzą nie tylko z bentleya choć głownie tego producenta podaję jako "wzór do naśladowania"
-
1) nw komendy nie działają jak powinny (na pliku *.dxf) _layiso 2 layers have been isolated. Layer rowy_Wezly_kd_09 is the current layer. kiks, bo ww warswty są zablokowane a inne odblokowane _layuniso No layers to be restored from LAYISO command. też nie działa bo warstwy powinny się z powrotem odblokować do stanu pierwotnego 2) o co uparcie promuje się zapis filtra w managerze warstw z gwiazdką (zresztą podwójną), w wersji 2012 bez plusa dobrze działało wpisywanie filtra bez gwiazdek, po co ta komplikacja? 3) dlaczego nie wczytuje zw17 plików dxf w wersji R12?
-
dgny tylko można zaimportować do dwg?? nie można podłączać jako xrefa bezpośrednio dgna? PS. złote słowa: zżynać, zżynać i jeszcze raz zżynać to co konkurencji wychodzi najlepiej a unikać błędów które konkurencja robi
-
szósta: przydała by się możliwość operowania wielokątami, poliliniami taka jak w microstation, tj po kliknięciu alt, następuje blokada gripów w ten sposób, że kąty pomiędzy bokami do których przylega grip staje się zablokowany, pozwala to na "równoległe", z zachowaniem owego kąta, przesuwanie wierzchołka. Podobnie działa shift chyba w corelu, dawno nie używałam, ale chyba tak.. było to kiedyś tam zgłaszane jako usprawnienie..
-
rozszerzenie postu z powyżej: Po pomyłkowym podłączeniu xrefa w wersji "attachment", nie dało się odłączyć plików z drugiego "piętra", mono że odłączyłam plik główny. dopiero wyłączenie i ponowne włączenie zrobiło z bałaganem porządek piąta: dlaczego purge przy włączonym widoku elementów które mogę skasować pokazuje widok niektórych elementów (np. bloki i style uwiązane go xrefów), które nie można skasować
-
5 pierwszych minut z zw17: ustawienia w 15 i 17 takie same, a rysowanie w 17 inne. rysowanie metodą klasyczną tj skrót literkowy + potwierdzenie komendy prawym klikiem myszki w 17stce nie wychodzi, tj. prawy klik nie działa (powtarza ostatnią komendę) co więcej nie można jako default mode ustawić powtórzenia ostatniej komendy (przy odptaszkowaniu sensitive right click przeskakuje na short menu) coś-gdzieś mam jeszcze odptaszkować by działała 17stka tak jak lubię? :to_nie_ja: druga rzecz "estetyczna", przy otwieraniu pliku nie wyświetla się ikonka dla lokalizacji w pasku po lewej (open/select file) trzecia, nie działa "grupowe" (po kilka za jednym zamachem) podłączanie xrefów, tylko pojedynczo ( :shok: ), przynajmniej jak do tej poty działało z shiftem zaznaczenie całej chmary odnośników. Swoją drogą tam samo, tj z shiftem grupowo powinno działać przy wstawianiu bloków.. czwarta, fajnie, że w opcjach są dostępne "skiny", tyle że nie są dostępne..
-
ZWCAD 2017 - propozycje nowych funkcji lub usprawnienia istniejących.
alf odpowiedział(a) na Chris temat w ZWCAD Standard i Professional
to ja jeszcze dorzucę grosz w sprawie rozbijania stylu linii. Kiedyś tak zadawałam pytanie o lispa który umiał by to robić. Taki lisp popełnił ktoś pod acada. Działał na zasadzie eksportu obiektu do pdfa i spowrotem, importu do we właściwym miejscu do pliku dwg. https://forum.cad.info.pl/topic/1411-rozbicie-stylu-linii-do-pojedynczych-element%C3%B3w/#entry8602 Jedna tylko rzecz jest w tym lispie niedopracowana, tj export-import hatcha typu solid. Taki e-i kończył się zamianą elementów linii zawierający hatch solid na kreskowanie, z b. dużym zagęszczeniem. Efekt ten, wynikający ze sposobu exportu d pdfa, dajacy, po rozbiciu linii zawierających elementy z hatchem solid, wielomegowe pliki. Występował również podobny błąd w exporcie do pdfa narzędziem zwcada. Tj pdfconverter exportował np plinie o zadanej grubości jako plinia zamknięta gęsto zakreskowana. To chodzi o to by upraszczać export, tj polilinie o zadanej szerokości eksportowały sie do takich plinii a obiekty typu solid do solidów (hatchów solid).. I jeszcze jedna rzecz. Przy dużej długości linii do rozbicia występował zjawisko moim zdaniem związane ze skalą wyświetlania. jeśli rozbijało się duży obszar, eksport zwracał "kaszanę", tj niedokładne odwzorownie stylu linii (poprzesuwane kreski, dziury, linie piłowane a nie proste etc.) Tylko eksport zbliżenia linii dawał jako taką "jakość" odwzorowania linii. czyli expert w tej wersji lispa expertował widok (im większy obszar tym niedokładniej widzimy wzór linii na ekranie) http://www.zwsoft.com/zwcad_forum/viewthread.php?tid=3851&highlight=pdf no i taki drobiazg, by linia rozbita była od razu na warstwie na jakiej była pierwotnie PS. Bardzo dobrze robi to bentley (standardowa procedura rozbijania stylu linii a nie odrębne narzędzie). Tylko w bentleyu to chyba polega na odwzorowaniu "pierwotnym" zespołu linii i elementów. Czyli nie poprzez eksport "rysunku" stylu linii do pdfa, tylko rzeczywiste jej rozbicie. Bo w bentleyu linie skomplikowane tworzy się poprzez "złożenie" odcinka np. z kilku linii i obiektów (elementów typu koła, hatche, fonty), analogicznie jak scala się elementy w blok. Ale to trochę inna filozofia rysowania. No i marzę o narzędzu bardziej elastycznym i "obrazkowym" do tworzenia stylów linii. Zabawa w tworzenie swoich stylów linii w zwcadzie mnie zniechęca. Nie da się stworzyć np linii kanalizacyjnej, tj mającej na początku i na końcu odcinka kółko (studnia) o danej średnicy, a po środku strzałkę kierunku. Tzn może się da ale ja w zw tego zrobić nie umiem :help: -
ZWCAD 2017 - propozycje nowych funkcji lub usprawnienia istniejących.
alf odpowiedział(a) na Chris temat w ZWCAD Standard i Professional
Będzie możliwość pracy na dgn-ach, przynajmniej jak w acadzie?? Sprawa monitowana chyba od wersji 2009. "Progekad" już się pokusił o taką funkcję (słabo to u nich działa), więc się da... Mnie chodzi o pracę na dgnach bez konwersji do dwga (nie wiem czy to będzie możliwe) albo chociaż otwieranie plików dgn i konwersja do dwga by się przydała. Konwersja oczywiście z zachowaniem układu odnośników i nie rozpirzone wszystko w drobny mak. Wiem, że to nie łatwe bo w bentleyu export też jest czasem problematyczny, ale ze względu na politykę tej firmy by się naprawdę przydało. -
awaryjnie już użyłam "zaprzyjaźnionego" acada :D , w którym lisp zadziałał. także dziękuję :give_rose: . Natomiast gdyby się przy okazji udało przerobić lispa, to był by ładny kwiatek do ogródka zwcada, bo w acadzie też nie ma możliwości rozbijania stylów linii, tylko ten lisp.
-
wiem..dlatego wypuszczam problem w sieć zw..