alf

Użytkownik forum
  • Postów

    576
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez alf

  1. fajna jest funkcja ArcGIS w zwcadzie 2022 ale, nie działa ona zadowalająco. Jakieś proste elementy sobie radzi ale na mapach, jelsi chodiz o konwersję współrzędnych, nawet skromnych mapach, niestety wymiękka. Czy wiadomo coś na temat naprawy tej konwersj iby była użyteczna. Nie tylko nie konwersuje różnych elem takich jak bloki, hatch-e ale czas konwersji jest jakiś przydługi. A czasem się na dużych obszarach po prostu wiesza , mam teraz export z ukł92 do 2000 w tle: może ze 2000 zamkniętych lub otwartych polilinii , obszar na półćwierci Polski i mieli to ponad 10min.. a efekt jasna cholewka taki: oryginał w ukł92: po konwersji do 2000_8:
  2. + szerokośc polilini?
  3. nie, po prostu w momencie przeciągnięcia pliku na okienko pojawia się szara ikona kółko z przekresleniem skośnym w środku.. może to jakaś blokada oparta na zmiennej systemowej?
  4. 1. Nie działa mi po instalacji SP2 funkcja DRAG-AND-DROP dla dxf, dwg jako wstaw blok (przeciąganie pliku do okna i wstawienie go jako bloku). DRAG-AND-DROP dla otwierania działa. Dla mnie to ogromny kłopot bo używam DRAG-AND-DROP po wielokroć, co dnia..
  5. dorzucam do listy niestety niestabilność zwcada 2022, tj wspominane wczesnej zawieszanie na amen programu podczas próby wydruku. Nie zawsze się tak zachowuje ale zdarza mi się to jednak zbyt często. Zw staje w momencie wydruku tj próby zapisu do pliku pdf (wydruk do pdf ale też tak miał na innych sterach). Plik wydruku tworzy się ale o wielkości zero, i dalej nic, zawiesza się całość, trzeba zamknąć zw. I niestety nie zawsze zapisują się pliki temp (mam ustawione na wszelki wypadekco 3min zapamiętywanie tempów) i nie jest to problem plików, wywala mnie z zw na róznych dwgach a do tego podobne zjawisko, czy jakiekolwiek inne wywalanie bez ostrzeżenia, przy pracy na tych samych plikach w zw2018 nie występuje.. VERNUM = "22.10_2021.09.23(8f1be26e226)_x64" (read only)
  6. następna sprawa dotycząca drukowania do przezroczystości: dla wydruku do plt z opcją transparent zwcad nie respektuje ustawień ster-a w którym mam ustawonye na stałe ucinanie "blank areas". Ten sam wydruk do plt bez opcji transparent jest ok. Z opcją transparent wypluwa pozostałą białą cześć rolki..
  7. naprawa rys (wblock) i próba wydruku z włączonymi przezroczystościami, ale bez ustawień przezroczystości na warstwach wyszła bez problemu. Ustawiłam przezroczystosci jeszcze raz od początku i wydruk wyszedł. Coś musiało być albo w rysunku (znowy to taki co przechodził przez cudzee ręce) albo się coś zapętłiło w ustawianiu przezroczystoci elementów warstw..
  8. ten sam ster dla wydruku bez zaznaczenia przesroczystości jest ok, włączenie przezroczystości i próba wydruku kończy się zwieszeniem programu
  9. no właśnie mam, chodzi o to, że do wydruku nie dochodzi. Plot Job progress - niet..
  10. Mam pytanie do uzytkowników, jak idzie drukowanie przezroczystości w zw22? Bo mi nie idzie: a szkoda bo miał ten program głównie do tego służyć..
  11. to był jakiś tymczasowy błąd w programie, nie odkryłam z jakiego powodu. Po wyłączeniu i ponownym włączeniu zwcada 22 (wstrzymywałam się, bo miałam dużą ilość plików w nim otworzonych) zaczeło działać ok. Na razie błąd się nie powtórzył.
  12. DWidok_Skrecenie.lspDWidok_Skrecenie_DWS2.lsp Prośbao zweryfikowanie pod ZW22 bardzo przydatnego lispa obracającego wido bez obrotu i zmiany współrzędncyh. Bez niego jak bez rąk, męka straszna. Pod zw2018 działa prawidłowo wersja lispa "DWS". Ta druga DWS2, nie pamiętam, chyba była dostosowywana pod zw21. Terz ani jedna ani druga nie działa prawidłowo w zw22
  13. Raczej skali przybliżenia (u Pana jest ono większe) i być może też karty graficznej. Choć moja karta graf, choć starsiawa, nie jest tak całkiem do kitu.. Jak wyświetlam na dużym monitorze używam małego przybliżenia bo wtedy więcej widzę - lepsza czytelność czcionek = większy obszar pracy.. W tym lepiej sprawdza się u mnie zw18. Mniej się czcionki rozmazują więc więcej "ogarniam" obrazu z tekstami..
  14. czy tak zdefinowany działa również w layoucie, tj jesli jest tak zrobione opis to obróci go w viewporcie do odpowiednio do layoutu?
  15. dodam do sprawy czcionek wyświetlanie zwykłego ariala narrow, przy czym wszystkie windowsowe czcionki są wyświetlane tak "ohydnie". Nie używam jeszcze okularów, więc widok jest dla mnie nie do zniesienia.. może jest jakaś nowa komenda wyostrzająca te czcionki? tu wygląd z zw22 i zw18, dwa okienka jednocześnie tego samego: VERNUM = "22.00_2021.07.07(251ad3fce2f)_x64" (read only) VERNUM = "2018.03.16(29562)_x64" (read only)
  16. potwierdzam zjawisko..
  17. 6-7 - ok. thx 8-9 - ok, jak pisałam - nie upieram się
  18. po testach: faktycznie taki "myk" działa, oczywiście jesli nie przesadzimy z wielkością obszaru. Ale w toku testowania mam dalej uwagi i przemyśłenia: 6. pliki png ładują się domyśłnie do kat C:temp. To trochę niefortunna lokalizacja w związku z z koniecznością archchiwizowania takich danych. Powinien być to jakiś katalog związany z projetem. Zasadniczo pliki dodatkowe są umieszczane w katalogu tym samym co plik roboczy lub w odpowiednim dla niego podkatalogu o np domyśłej nazwie. Ja preferuję trzymanie takich danych właśnie w podkatalogu dla katalogu w którym oproacowuję dany typ mapy (np katalog orto (to plik dwg), podkatalog gugik orto (tu pliki rastrowe)). Z powyższym wiąze się właśnie utworzenie osobnych katalogów różnych map. Czasem to sporo katalogów, ale mam taki zwyczaj porządkowy.. W podkatalogu z plikami rast powinny się znaleźć inne pliki które są potrzebne do wyświetlenia pobranych plikow png gdziekolwiek indziej (jakies pliki xml w kat c:temp oraz nie wiem do czego slużące pliki *.md w kat C:.. local\temp).. 7. Dla porzadku: kasowane (erase/detach) rastry z pliku dwg, powinny też znikać z katalogu z danymi.. Trudno się potem połapać w tym bałaganie jesli od razu nie są kasowane też rastry. 8. Mi to nie do końca niezbędne bo mam na to inne narzędzia do pracy z mapami - mikrostację ale, może się przyda na przyszłość: W moim porządku jaki prowadzę z mapami w różnych układach wspołrzędncyh trzymam i pracuję na mapach w następujący sposób: albo trzymam mapy (osobno ze wzg na układ oraz tematykę) w takich układach jakie one ściągne pierwotnie, ze wgl na zasoby gugik i tym podobne zazwyczaj w ukł 92 lub wgs84. te mapy podłączam pod plan w któreym pracuję (np projekty w układzie 2000_x). Konwersja mapy podłączanej jako odnośnik zewn następuje w pliku w układzie 2000_x. Tak to robi dgn - tj ma możliwosć podłączenia georeferencyjnego dla odniesienia. Tj deklaruje się układ współrzędnych pliku roboczego i każdy dgn, z tak samo zadeklarowanym ukł współ, można podłączyć jako odnośnik z georefererencją tak wygląda ustawienie georeferencji danego pliku dgn: a teraz podłaczenie odnośnika tez dgn, z ustawioną georeferencją (tu ukł 2000) - bez transformacji: oraz to samo z wykonaną z transformacją: i taki porządek w mapach jest dla mnei idealny. Natomiast jak muszę pracować z mapami na plikach dwg (zdarza się) lub dwgi wysyłac innym, musze niestety zmieniać tj konwertować pliki dgn do właściwego układu współrzędncyh tj 2000_x, a potem takie do dwg. Robię to tez w mikrostacji.. 8. I mam też dodatkowe pytanie, dlaczego dll nie odpalają się w zw2018?
  19. Do testowania 🤩. A ja jeszcze pomęczę.. jak idzie konwersja ukl 92 na układy mapowe 2000_x?
  20. oznaczenie kierunku różnych rzeczy, w np hydraulice (czyli kanalizacji) - kierunku przepływu.. ale też w różnych schematach blokowych.. a co do lispa - i właśnie o to szło, prostota i wszechstronna użyteczność. A to tego jakby się dodało wstawianie innych bloków na końcach (podpuszczam.. ), wyszedł by z tego cudny kanał
  21. trzymam kciuki za "się uda" 👍
  22. ??? Przepraszam, ale ja też nie rozumiem... Film z testem, który Pan załączył pokazuje plik z warstwami w liczbie dokł 151 (kończy się na czarno po zaznaczeniu warstw - przeglądarka edge, opera, mozilla), domyślam się, że powstał ten plik jako nowy dwg, a nie jakiś prawdziwy dwg, który przechodził przez wiele biur projektów. Ponadto test przeprowadzany jest na modelu a ja pisałam o viewporcie - w domyśle o layoucie. Nadpisania warstw oraz przezroczystości ustawiam dla wydruku a nie dla modelu: Może źle coś robię, ale efekt mam dla mnie porządany (w końcu upragniony wydruk z dwga z transparency i overrides) Zwróciłam tylko uwagę, że testy na takim "golcu" różnią się od testów na żywym organiźmie, tj dwgach różnego "szemranego" pochodzenia, stąd sugestia z podpięciem jakiś map, bo one pochodzą od geodetów, i na nich najlepiej wychodzą ew problemy (wg mojej opinii). Zresztą pomyliłam nieco, bo pisałam o ilości 400 widocznych na ekranie a powinno być ~40. Test inny dwg (jest lepiej: tu mam 427 warstw): mam w nim layout, wchodzę w layoucie do viewportu, żeby ustawić nadpisania zaznaczam wszystkie 427 warstw.. null (rys1) Zaznaczam tyle co na ekranie (około 40 - działa) -(rys2) Zaznaczam około 100 warstw (część zaznaczeń w góry poza oknem wyświetlania) - null (rys3) .
  23. po zaznaczeniu 150 warstw czarny ekran? To gorzej niż u mnie 😉 a tak na serio, mówiłam o >400 warstwach, biorąc pod uwagę wielokrotne zaznaczanie pewnie liczyć trzeba je w tysiącach. A Pan ma tu 150.. Nie właściwy plik do testów proszę wkleić do pliku jakieś bloki, najpejej kilka i różne, z dużą ilością warstw, najlepiej mapy lub inne rozbudowane, z cudzych rąk. test na czystym pliku niestety często jest "wyidealizowany". Mój dwg powstał poprzez zbindowanie kilku nie małych xrefów do pliku, w tym dużej mapy, z dużą ilością warstw, niestety on tak działa jak napisałam.. i jeszcze jedna uwaga. Instalacja była wykonana jako "naprawa" wersji beta.
  24. w wolnej chwili wydrapię.. ale może coś prostrzego..🤪
  25. VERNUM = "22.00_2021.07.07(251ad3fce2f)_x64" (read only) uwagi do oficjalnego wydania, póki pamiętam: 1. Okno managera warstw, nadpisywanie kolorów, przezroczystości etc, czyli szykowanie do wydruku. Niestety mam problem z czynnościami związanymi z nadpisywaniem własciwości warstw dla VP. Działą to tak że dla dużej ilości warstw w pliku trzeba to robić na kilka razy, nie można zaznaczyć np 1500 warstw na raz, bo ZW nie uruchamia polecenia. Wynika z tego że jednocześnie mogę zmienić parametry dla tylu warstw ile wdzę na ekranie (~400), więc zabawa z tym jest nużąca. Wolałabym zaznaczyć wszystkie warstwy i wykonać zmianę a w czasie gdy się sprawa mieli pójść zrobić np kawę, lyb zająć się innnym rysowaniem 2 Wieeelka szkoda, że nadpisywanie nie działa bardziej brutalnie (tak jak sugerowałam ~10 lat temu), jak to robi od zawsze bentley, tj nie tylko zmiana np koloru warstwy ale tez nadpisanie koloru obiektu. Prpblem oczywisty dla plików (prawyjemy przecież na różnych "obcych"), na których nie koniecznie jest super porządek na warstwach (tj wszystko bylayer). Pilę głównie do geodetów, bo oni mi najwięcej ciśnienia, jesli chodzi porządek, podnoszą. Cymes "by bentley" polega na tym, że nie ingeruję w treść podpiętej jako xref mapy, a tylko nakładam na wszystkie elementy porządany styl. Np z kolorowej mapy robię całą szarą, nie bawiąc się w edycję bloków, co czasem jest nie możłiwe ze względu na ich mnogość. Zresztą mapy niestety czesto przychodzą w 100% nie bylayer , tj warstwy wszytskie np białe a dopiero elemeny mają odpowiedni kolor.. ale tego muru własną głową nie przebijesz 3. Czasem snap ma lekką zwiechę, lub niechęć do dokonania wyboru, ale jeszcze muszę to poobserwować, bo to zauważyłam na dość trudnym dwg..