alf

VERNUM = "2017.10.09(22328)_x64_S" (read only) nadal nie działa jak należy edycja text w justyfikacji "fit". Nie sposób trafić kursorem we właściwe miejsce. spacja w jednum miejscu a kursor (tam gdzie spacja) w innym..

VERNUM = "2017.10.09(22328)_x64_S" (read only) nie działa zgodnie z oczekiwaniami to okienko przy zastosowaniu komm matchprop, po odhaczeniu "linetype" nadal kopiuje się rodzaj linii. innych "ptaszków" nie sprawdzałam..

przy okazji: czy gdzieś jest możliwość wyłączenia "uładniacza" edycji textu i mtextu który polega na obracaniu pionowych textów podczas ich edycji do poziomu. Nie zawsze taki obrót jest pożądany (np dla wielu pionowych textów) więc pytam się o miejsce wyłączenia tego obrotu

tak, podany link pokazuje jak tymczasowo sobie poradzić z tym problemem. Ja używam komendy MATCHPROP, ale to nie załatwia sprawy, że jest to błąd programowy. Był zresztą przeze mnie zgłaszany przy okazji hatcha właśnie gravel i im podobnych (z grup predefined i custom)

VERNUM = "2017.08.22(21234)_x64" (read only) problem z hatchem ar-conc i podobnymi w 2018. Występował w poprzednich wersjach zwcada i wydaje mi się że w którymś update-cie 2017 był naprawiony. Polega on na tym że zahatchowany obiekt w rysunku "z przeszłością" (starym, pochodzącym z archiwalnych wersji zwcada lub autocada) wygląda tak jaby się rozsypały w drobny mak trójkąty. Dodatkowo, inaczej wygląda skalownie tego hatcha. W rys nowym, który powstał poprzez wkopiowanie do nowego czystego "drawing1.dwg" skalowanie jest inne i hatch zachowuje, wydaje mi się, prawidłowo. W starym jak akolwiek zmiana kąta lub skali, powoduje rozsypanie się hatcha. ciekawe zjawisko wystpuje przy przekopiowaniu (ctr+c -> ctr+v) tych hatchów do nowego pliku - znowu zmienia sie skala hatcha.. Nie pojmuję o co w tym chodzi.. rys1 - nowy rys ze wstawionym nowym hatchem o tych samych param co rys 2 rys2 - rysunek "stary". Rozsypany hatch, .. w dwg do starego pliku (rys 2) wkopiowałam hatch z rys 1 Rys_hatch.dwg

Bogu dzięki, temat sprzedany, więc "wisi mi" już ten rys. (jak wystąpił problem użyłam do druku niezawodnego do tej pory zw2012) rys z rzutami jest oryginalny, zaśmiecony a ten co przesłałam Panu był wycinkiem tylko tych elementów które się nie wyświetlały, pozostałe niepotrzebne śmieci pokasowałam i wysłałam jako kasuj12.dwg. Dlatego pisałam, że temat wg mnie do zamknięcia. Jeśli Pan potrzebuje podążyć do imentu sprawę mogę przesłać na priv oryginał

naprawiło się ale: po otworzeniu wygląda to tak: potem weszłam do środka modelu poprzez i wykonałam wewnątrz kom regen. Linia się pojawiła. Wyszyłam z modelu z powrotem do layoutu i wykonałam kom regenall. Linia znikła.. czynność regen i regenall powtórzyłam kilkakrotnie. Dopiero po tym linia była widoczna i regenerowanie nie zmieniało jej widoczności. Taka ot ciekawostka Plik otworzony powtórnie i wykonana kom regenall (wcześniej nie zawsze działała ta kom prawidłowo) powoduje sie pojawienie linii i dalsze manipulowanie, regenerowanie tego nie zmienia. Może to przejściowy efekt. Albo może problem nadal jest tylko pojawi się zrzadka. Jak coś zaobserwuję dam znać. A temat można zamknąć, najwyżej się go odświeży..

mam sprawdzić w wersji zw 2018?

http://cadtips.cadalyst.com/patterns/hatch-maker do tworzenia własnych/custom fikuśnych plików hatchowania *.pat. Używałam, na 2017 działa, ale z tego co pamiętam trzeba ściśle wg instrukcji (jest wewnątrz pliku HatchMaker.lsp) tworzyć wzór. W każdym razie po kilku próbach mi się udało. Plik par wgrywa się do katalogu z plikami*.pat i jest widoczny w zakładce "custom"

save+close all i byłabym w siódmym niebie ;-)

skórki: mi akurat poprzednia skórka monochromatyczna w wersji zw2017 odpowiadała - tj dostosowana do kolorystyki windowsa i ustawień ekranu, bez wodotrysków (moja akurat popielato-szaro-bura bo źle znoszę na dłuższą metę kontrasty). Nie wiem czy widać to na zrzucie. No i oczywiście czarno na białym a nie odwrotnie.. znikające okienka na skutek przejścia z 2 na 1 monitor to powszechny problem. Powinien program rozpoznawać czy ma jeden czy dwa monitory i przerzucać otworzone okienka na jedno.. "nacisnąć lewy ALT+SPACJA, następnie ENTER, kliknąć klawisz strzałki kursora na klawiaturze np. -> "w prawo" i poruszać myszą" - to zdanie wydrukowałam boldem i powiesiłam na ścianie "na zaś"

thx. to działa, zobaczymy na jak długo ;-)

no właśnie, zakatarzona wersja beta zw2018..

chodzi i menu główne a nie toolbar-sy.. Pasek był i .. nie ma to oznacza, że zniknął

wejdź w mtext (doubleclick) pierwsza linijka bez justowania - tracking = 1 druga tr = 2 trzecia tr = 0,75 jak dodasz do tego faktor szerokości <0 to dostanieszw iększe zawężżenie linikki tekstu. ręczna robota ale działa. Brakuje tylko możliwości pędzelkowania tech "wewnętrznych" cech multitextu PS. P-praszam za "brzydki" język komend od zawsze posługuję się angielskojęzyczną wersją oprogramowania i nie pamiętam wszystkich odpowiedników komend

ww katalog zawiera podkatalogi z różnymi plikami. Mam po prostu całość z katalogu en-US (używam wersji eng) usuną ć? Przecież posypie mi się cały zwcad! a poza tym profil zw mam "czysty", tj nie zmieniany (default) po reinstalacji o której pisałam wyżej. Czy mam za każdym razem gdy mi się sypnie podłączanie xrefów resetować profi? Coś w końcu musi generować ten błąd..Mało prawdopodobne że moje ustawienia ZW bo jak wspominałam nic, poza ustawieniem PPM, nie zmieniałam w ustawieniach zwcada, nawet skróty są jeszcze domyślne..

powraca niestety jak bumerang sprawa niewidocznych xrefów, znowu jak w poście wtorek o 14:46 xrefy się ani nie wczytują ani wczytane nie wyświetlają (tylko linijka textowa ścieżki). W 2018 ten problem nie występuje (póki co)..

Czy znikający pasek w zw2018 zmenu classic to jakiś standard? Mi też zniknął bez powodu.. załadowanie zwcad.cuix z katalogu C:\...\AppData\Roaming\ZWSOFT\ZWCAD\2018\en-US\Support nie załatwia problemu.. a zmienna menubar w zw nie działa..

ciąg dalszy: na nie 5. brak komendy save all (zgłaszane do wersji 2017)

tak, zgadzam się.. tylko wrócę uwagę, że powyższe to filozofia pracy na kolorach a nie warstwach.. model służy do mi pracy (ja preferuję warstwy różnokolorowe w zależności od komplikacji na rys), a layout do oglądania/drukowania. Problem też zaczyna się komplikować gdy pracujemy z odnośnikami..długo by o tym debatować..

błąd ten jest, potwierdzam, pętla bez wyjścia trzeba zamknąć zw i odpalić ponownie. Ale mi nie przeszkadzał, bo używałam go tylko do konkretnego celu, właśnie zamiany pl3d na pl2d (a takie były mi potrzebne do dalszej obróbki).. dla wielu pl3d w mgnieniu oka mamy pl2d. A metoda z rozbiciem i zwaleniem na 0 jest ok, tylko mamy do rozwiązania problem z poskładaniem linii w plnie, jesli potrzebujemy właśnie pl..

zdecydowanie tak.. udało mi się to zjawisko potwierdzić przy trybie nieorto z uchwytem.. to błąd b. istotny. Przy rysowaniu dokładnym można tego nie uchwycić Niezależnie czy się wyświetla etykieta czy nie linia celowana o zadanej długości nie trafia w cel tylko w krzyż. tryb orto + brak etykiety - też błąd

ad Chris: pracuję często po nocach, a zbyt ciemny kolor mnie szybko usypia ;-). Kolor tła programów wg mnie to kwestia czysto osobnicza, więc myślę, że prawo wyboru negatyw/pozytyw nie powinno być przez producenta ignorowane. ad. pawmal: po resecie windowsa widać już ścieżki sieciowe więc p. 2 na nie do kasacji - szkoda przy tym że listy nie można edytować przez użytkownika, przekreślenie np tego punktu spowodowało że informacja była by widoczna i jasna - problem nie istnieje lub został rozwiązany. Nad limitem wyświetlania ob w oknie properties nie dyskutuję.. zakładam, że służy to wyższym celom

VERNUM = "2017.08.22(21234)_x64" (read only) analiza mojej wersji 2018 beta: na nie: gdzie się zmienia tę kolorystykę okna?? są jakieś możliwości zmiany tej czernizny na coś innego? opisy okna (menu i inne) są jakieś dla mnie mało nieczytelne (porównuję z wer 2017), może to kwestia wygładzenia czcionek lub właśnie tego negatywu?? brak dostępu do lokalizacji sieciowych przy otwieraniu z file>open!!!! import dgn - nieco lepiej, więc trochę na plus, ale nadal nie da się bez importu do dwga podpiąć dgna. Ponadto layout, jesli w dgn, jest aktywny importuje się jako model, a pozostałe layouty są puste tylko są nazwy. Jeśli aktywny jest model layouty też są puste. Dodatkowo nie importują się wszystkie odnośniki, na pewno odn w dgn, być może inne, ale tego nie sprawdziłam a same odnośniki lądują w pliku jako bloki (powinno być chyba trochę jak w etransmit, odniesienia jako osobne pliki trafiają do jakiegoś katalogu a ścieżki są zachowane). Nie importują się pola z MS typu "data" (np nazwa pliku, ścieżka dostępu) jako data tylko jako tekst selall zaznacza wszystkie obiektu ale nie widać w okienku properties ile ich zaznaczył. Podobnie jest przy zaznaczeniu nakieś nieprzeliczalnej (>25 tys?) ilości obiektów metodą okienka (jakieś ograniczenie?). Nie mniej jednak na oko chodzi szybko, choć nie da określić zawartości pliku na tak: umożliwiono zawężanie scroll bar-a poziomego - umożliwia to sprawniejsze korzystanie z layoutów w przyp ich dużej ilości lepsze wyświetlanie kolorów m. inn szarości, choć biały kolor razi że nie jest biały, tylko trochę szary wreszcie jest oops chyba szybszy..

sprawa F8-F10 nieaktualna chwilowe zniknięcie tych klawiszy spowodował program do nagrywania filmu