Z drugiej strony, że takie medialne walki są potrzebne, bo dzięki temu zainteresowanie galą i całym KSW są na tyle duże, że organizatorzy mogą pozyskać sensownych sponsorów. Bez tego byłoby ciężko - wystarczy tylko spojrzeć na KSW sprzed Pudziana i zobaczyć, że całe gale wyglądały znacznie skromniej. Nie mówiąc już o tym, że nie ściągano tak wielu dobrych zawodników jak ma to miejsce teraz. Natomiast niektóre walki to naprawdę rarytas i opłaca się czekać chociażby dla nich. Jeden plus taki, że walki Najmana, Pudziana czy Popka nie trwają specjalnie długo