-
Postów
102 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Odpowiedzi opublikowane przez Włodek
-
-
Ad 1 - tak - plan orientacyjny
Ad 2 - zwykle korzysta się z google / openstreetmap lub innych serwisów - przed zmianą opłat za mapy można było pozyskać większą mapę niż potrzeba i wykorzystywało się istniejące krawędzie jezdni / krawężników map zasadniczych - obecnie dość rzadko stosowane, ale zdarza się przy dużych projektach; przydatny był / jest Spatial Manager (gdzieś posiałem licencję... muszę pogadać z Szansą w tej materii jak znajdę chwilę czasu 😉 )
Ad 3 i 4 - pozyskanie podkładu w skali 1:10000 lub 1:25000 - podpięcie pod ZWCad plus zaznaczenie obszaru, który stanowi podstawę opracowania - może jakaś forma wykorzystania Spatial? lub korzystanie z openstreetmap? + wydruk na osobnym arkuszu lub możliwość "wrzucenia" jako osobna rzutnia na podkład
Ad 5 nie ma potrzeby liczenia czegokolwiek, no chyba, że zakres opracowania (kółko / kwadrat / zaznaczenia trasy / zakreskowane lub nie) opracowania na podkładzie w wymienionych dwóch skalach - kwestię skal reguluje rozporządzenie - to jedyne dwie możliwości
Ad 6 nie ma praktycznie żadnego standardu panuje zupełna dowolność, chociaż zaznaczenie obszaru w kolorach kontrastowych (np. czerwony) - ale to nie jest żadna zasada - każdy stosuje własne zasady
Ad 7 "czy jakieś przepisy regulują sporządzenie ...." tak ale dość enigmatyczne - jest tylko mowa o skali planu orientacyjnego (1:10000 lub 1:25000)
-
-
Kwestia przyzwyczajenia - po pewnym czasie okazuje się, że obecny sposób daje więcej możliwości, jak np. grupowa zmiana znaków na szare. Trochę czasu to trwa, ale potem już nie chce się wracać do starego
-
Ramkę wydruku ustawiamy na 1/2 (x2 przy wydruku) wstawiamy arkusz w skali 1:1 przy wydruku zaznaczamy skalę 2:1 i mamy na wydruku skalę 1:500, jeżeli arkusz był w skali 1:1000
-
-
Dzień dobry,
proszę nie skalować rzutni (rzutnia w skali 1:1). Skalować należy wydruk.
-
Witam,
wersja 2020 tak, jak poprzednie zapisuje zestaw znaków w pliku *.csv. Generalnie Excel powinien taki plik otworzyć poprawnie bez problemu, ale czasami mu się coś przestawi. Wówczas polecam Libre - "nie grymasi" przy importowaniu do arkusza danych z pliku tekstowego, jakim jest *.csv.
Albo można *.csv zaimportować ręcznie. W Excelu wybieramy kartę Dane - trzecia ikona po lewej > Z tekstu > wskazujemy nasz plik *.csv
Na pierwszej karcie zaznaczamy dodatkowo, że dane mają nagłówki.
Na drugiej karcie zaznaczamy jako ograniczniki - średnik i to wystarczy - na podglądzie powinien pojawić się układ kolumn.
Trzecią zostawiamy i kończymy
Pozdrawiam
- kruszynski i dmatusz3
- 1
- 1
-
Dzień dobry, przy wywołaniu polecenia P-21 na przycisku po lewej stronie brak napisu - taki drobiazg przycisk oczywiście działa - zwykła kosmetyka.
Pozdrawiam
-
W najnowszej już nie występuje - zachęcam do aktualizacji. Problem można łatwo rozwiązać - poprzez edycję bloku zmienić kolor kreskowania.To nie błąd nakładki, a zasady traktowania bloków przez ZWCAD, dla którego ważna jest kolejność obiektów w bloku.
Aby na stałe rozwiązać problem na dysku C w katalogu Szansa odszukać plik B-21.dwg i skorygować u źródła
-
W katalogu Szansa na dysku C trzeba odszukać pliki U-20a, U-20b itd, to są pliki dwg, wyedytować, dorysować co trzeba i zapisać. Od tego momentu wszystkie nowo wstawione ubr będą jak nowe
Nie zmienia to faktu, że uważam, iż dodanie linii poziomej nie przydaje uroku tym urządzeniom 😉
-
Dzień dobry,
linia pozioma łącząca słupki nie jest wymagana przez instrukcję. Rysunek wskazuje jedynie linię odniesienia - poziom gruntu 😉 Słupki to także pomocnicze odniesienie, podobnie jak przykładowe słupki przy znakach. Z linią, czy bez to kwestia tego co komu wygodniej. Może racji trochę w tym jest, żeby tą linię dodać, ale dla ważności projektu, czy samego oznakowania nie ma to znaczenia. Na szczęście nakładka jest na tyle elastyczna, że linię można dodać.
Pozdrawiam
-
Dzień dobry, pod rozwagę (i dyskusję).
Czy możemy zmienić kierunek wyświetlania opisu znaków poziomych - zamiast prostopadle do linii - równolegle.
Aby było trudniej 😉 to dla znaków poprzecznych np. P-14 zostawiamy opis tak jak jest czyli równolegle.
-
Ależ pokazałem, że nie ograniczamy się do jednego znaku w "kratce"
Mamy B-36 + T-24 i do tego B-33 + T-23 i do tego jeszcze A-29. Mówimy o układzie znaków, które są pokazane w załączniku nr 1 - dostępne są tylko te warianty co pokazałem - tabliczki nie są liczone jako osobne znaki, bo z małymi wyjątkami tabliczki, jak sama nazwa wskazuje (do znaków) nie są i nie mogą być osobnymi znakami i występować samodzielnie.
Ale oczywiście to tylko głos w dyskusji
-
IMO to wersja ekonomiczna, oszczędzająca tusz 😁
Zupełnie nie widzę uzasadnienia dla tego typu rozwiązań w naszej nakładce. Ale może są gdzieś zarządy / zarządcy / zarządzający ruchem, które wymagają takich rozwiązań.
-
Zaproponowałbym takie okno jak załączone grafiki
- układ znaków jest ściśle określony, czyli można go z góry określić / zaznaczyć
- znaczenie ikon w miarę jasne - ikona "odwróć" - wiadomo 😉 / "podświetlamy znak" i ikoną "X" usuwamy znak lub tabliczkę
- jest ikona "+" jednak czy istnieje możliwość dodawania znaków na zasadzie "przeciągnij i upuść"? Jeżeli tylko ikona, to po kliknięciu "+" może "wyskakiwać okno ze znakami, jak przeciągnij i upuść, to wówczas polecam układ "zakładek" jak na załączonej grafice lub też:
1) Podświetlamy (klik) znak nr 1, 2 lub 3
2) wybieramy zakładkę ze znakami i tak jak w obecnej wersji "dwuklik" dodaje wybrany znak do podświetlonego okna znaku (1, lub 2 lub 3)
- słupek wybieramy, jak jak teraz, tylko pojawia się nam ikona i widać co będzie wstawione
- zostawiłbym nadal możliwość / przycisk dodawania znaku/tarczy do już istniejących
-
Dnia 20.02.2019 o 08:00, kruszynski napisał:
A dla czego to oczywiste? moim zdaniem nie powinniśmy tego blokować. nie tylko dlatego że miałbym z tym dodatkową pracę 😉 ale myślę że wybranie z jedngo powinno nadpisać poprzeni wybór, ale możliwość ponowego nadpisania powinna pozostać.
No tak za daleko poszybowałem. Oczywiście że powinno być tak właśnie.
-
Wczoraj wieczorem, ta możliwość przemknęła mi przez myśl nieskromnie napiszę
Zostawiamy "stary" układ - czyli możliwość przypisania do wszystkich elementów na jednej warstwie, a po rozwinięciu ("+") pojawiają nam się elementy powiązane i jak będzie ochota to można zmienić poszczególne elementy i zmierzamy we właściwą stronę 👍
Bez rozwiniętego menu mamy tyle co teraz, a jak będzie potrzeba to i 75Oczywiście zmiana któregoś z elementów "kasuje" możliwość ustawienia jednego dla wszystkich i na odwrót.
Na pocieszenie - co do liczby elementów i ewentualnych warstw.... to znam niektóre programy, które dla każdego koloru znaku tworzą odrębną warstwę, a przynajmniej tak było jeszcze niedawno.
No i żeby wrzucić kamyczek nie mamy jeszcze słupka 😉W nawiązaniu do tematu, problem, który tu rozważamy "załatwiają" nam polecenia znajdź i swybierz plus trochę czasu, którego zawsze brakuje.
-
No można i tak, tylko większość z nas zapewne ma nie po lico... odnośnik.... itd, bo te opcje były i na razie są niedostępne, a zaskakująco często wraca się do "starych" projektów, a to łączy się z innym, a to trzeba zaktualizować, bo urząd nie zdążył... to tylko głos w dyskusji i ergonomia.
Co nie znaczy, że nie powinno się wprowadzać zmian, nawet w starych projektach 😉 Pozdrawiam
-
Ja mam prośbę, żeby była to opcja, a nie zaszyty w programie stały element. Trochę własnych znaków (wersji) sobie stworzyłem i nie chciałbym przy aktualizacji ich stracić, chociaż zawsze "przed" robię kopię.
-
Dzień dobry,
z praktycznego punktu widzenia lepsza jest wersja po lewej stronie. Zwykle na mapach numerycznych warstw dość sporo. Warstwy własne znaków zwykle nazywamy: np. Z_istniejące_lico, Z_istniejące_odnośnik..... itp. Przy projektowanych będzie to Z_projektowane_lico.... itd. Czyli mamy znaki i inne elementy mamy w warstwach "pogrupowanych": istniejące, projektowane itd.
Zatem łatwiej szuka się poszczególnych elementów w grupie "Z_istniejące..." lico, odnośnik itd... niż szukanie Z_istniejące_lico Z_projektowane_lico itd. To tak okiem praktyka. Oczywiście każdy może mieć inne zdanie, ale zastanówcie się przez chwilę....
Co do praktycznej strony - ikon mamy już w ZWC i ZWT sporo i dokładanie kolejnych nie ma chyba sensu, zatem łatwiej, będzie jak będzie jedna ikona i jedno okno i poszczególne pięta. Po pierwsze nie ma tych pięter znowu aż tak dużo, po drugie zwykle ten parametr ustawiamy raz na początku i potem zapominamy. Zaoszczędzimy miejsce i będzie więcej powierzchni rysunku dostępne.
W sumie to takie moje spostrzeżenia na szybko po prawie 3 latach użytkowania ZWT
Przy okazji pytanie, czy udało się rozwiązać problem wstawiania znaków dwustronnych? Pracuję na wersji 2018, więc nie wiem czy w 2019 ta opcja już jest?
-
Dzień dobry, po ostatniej aktualizacji pojawił się problem ze znakami E-4 i E-5. W załączeniu rysunek. Podejrzewam problem ze skalą. Pozdrawiam.
-
21 minut temu, Strzelba napisał:
Tak jak napisałem poprzednio - najnowsza aktualizacja rozwiązała tylko problem w module "znaki". W pozostałych modułach dalej pojawiają się poziome "kreski" przy linii odniesienia.
Może kolega wrzucić przykład pliku *.dwg plus "zrzut"
-
Polecam aktualizację. U mnie po aktualizacji nie pojawiają się poziome, dodatkowe odnośniki.
Co do kreskowania - faktycznie konieczna byłaby interwencja.
-
ZWTraffic 2018 problemy
w ZWTraffic
Opublikowano · Edytowane przez Włodek
Od dłuższego czasu pracuję na wersji 2021. Z tego co się orientuję , to wersja 2018 nie jest już wspierana, ale mogę się mylić - pewnie Zespół od ZWTraffic się wypowie.
Ad. 1 prawdopodobnie definicje bloków się posypały. Moja rada proszę usunąć wszystkie (koniecznie!) bloki z nazwami (np. za pomocą "swybierz"). Potem wyczyścić definicje bloków (np. z pomocą "czyść"). Zapisać, zamknąć ZWCad i otworzyć na nowo. Na wszelki wypadek przed otwarciem wykonać polecenie "napraw" - usunie ewentualne dodatkowe błędy i śmieci z pliku. Otworzyć i wstawić na nowo - powinno pomóc.
Ad. 2 Definicje bloków - znaków są w nakładce tworzone w skali 1:1 - żeby wstawić do rysunku w skali 1:1000 muszą być przeskalowane - taka zasada - stąd możliwość wyboru wielkości znaków. To raczej nie jest utrudnienie, a zaleta.
Ad. 3 i 4 Dlatego, że długość linii narysowanej nie odpowiada długości linii z definicji. Każda linia ma swoja definicję i długość składowych: kreska 4 + przerwa 8 + kreska 4 co daje razem 16. Żeby linia "wyglądała normalnie" to jej całkowita długość musi wynosić 16 + N*12 (przerwa 8 + kreska 4) - gdzie n to liczba całkowita. Każda inna długość linii będzie powodowała albo krótszy, albo dłuższy ostatni element - to wynika z tworzenia definicji linii przerywanych w programach typu cad. Definicja linii w ZWTraffic jest w pliku ZWtraffic.lin Podobnie jest z innymi liniami. Linia P-7a - zawsze musi mieć długość równą całkowitej liczbie nieparzystej (1, 3, 5.....) Żeby była 1 kreska to linia musi mieć długość 1 od pozostałych linii trzeba "zrobić" odstęp 1m od pozostałych linii. Linia P-7a o długości 3m zawsze będzie składała się z dwóch kresek i przerwy w środku. To wynika po prostu z definicji długości tych linii z załącznika nr 2.
Pozdrawiam i powodzenia.