ZWCAD 2012 + zintegrowana grafika


itz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

To mój pierwszy post na forum.

Przymierzam się do zakupu ZWCAD 2012, typowe proste rysowanie, raczej bez 3d, choć nie wykluczam.

Dodatkowo chce kupić tanio poleasingowy sprzęt DELL jak ten lub ten

Drodzy użytkownicy, czy można spokojnie zakupić ten sprzęt i z powodzeniem pracować w ZWCAD ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

rozumiem, że przede wszystkim chodzi o bardzo mały wydatek na sprzęt komputerowy, z możliwością uruchomienia "czegokolwiek" na nim :)

W pierwszym przypadku, procesor jest lepszy (co Intel, to Intel), ale 1GB RAM to jakaś parodia... nawet zwiększając do 2GB, to ciągle mało, zwłaszcza że Win7 zje tą pamięć na "dzień dobry".

Do tego dochodzi karta graficzna, zintegrowana z płytą główną - odradzam, zawsze traci się na wydajności w takich przypadkach.

Druga opcja jest ciekawsza pod kątem pamięci RAM i karty graficznej. Niemniej jest do AMD (nie jestem zwolennikiem tej firmy, ale to moje zdanie).

Z tych dwóch propozycji, wybrałbym drugą (mimo AMD).

Ogólnie rzecz ujmując, na komputerze można przyoszczędzić, ale nie w chwili kiedy ma służyć jako narzędzie pracy.

Proponuję zastanowić się nad komputerem za 2000-2300zł (choćby na raty), gdzie otrzymujemy porządną stacjonarkę, dużą ilością RAM (8GB), porządnym HDD (np. WD) i grafiką (NVidia).

Co do tego czy ZwCAD2012 pójdzie na tym DELL, to zapewne pójdzie (nie jest tak wymagający jak np.AutoCAD), lecz zapewne przy większych projektach nie podoła płynnej pracy.

Tak jak wspomniałem, sam system będzie już mocno obciążał procesory i pamięć RAM.

Na Windows XP nie ma co wsiadać. Lada dzień skończy się jego support i zostanie się z cegłą bez zastosowań.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Assgarth ma zdecydowanie rację.

Moim zdaniem jeśli chodzi o używane DELL, to lepiej wybrać serię Precision (dedykowana typowo dla CAD).

Proszę zobaczyć np. tutaj http://www.komputery...-pro-p-785.html (nieco droższy, ale o znacznie lepszych parametrach).

Rok gwarancji i legalny polski system operacyjny.

Procesor: Intel Core 2 Duo 2,66GHz model E6750

procesor obsługuje aplikacje 64-bitowe (EM64T) oraz wirtualizację

Pamięć: 4096MB DDR ECC

Chipset płyty głównej: Intel X38

Karta graficzna: PCI-E nVidia Quadro FX 1700 512MB

możliwy jest montaż dowolnej karty graficznej ze złączem PCI-E

Dysk twardy: 2 x 160GB sATA

Napęd optyczny: czytnik DVD-ROM

Napęd FDD: brak

Złącza:

2 x PCI-E x 16

2 x PCI-E x 8

3 x PCI

8 x USB (2 złącza na przednim panelu, 6 złączy na tylnym panelu)

Audio (2 złącza na przednim panelu - głośniki, mikrofon, 2 złącza na tylnym panelu Line-out, Line-in)

2 x PS/2 (klawiatura i mysz)

1 x RS-232

1 x LPT (równoległy interfejs zgodny z IEEE-1284)

2 x DVI (cyfrowe złącze monitora)

1 x RJ-45 (złącze karty sieciowej)

złącze zasilania AC 230V

Zasilacz: uniwersalny 100..127V AC / 200..240V AC

Wydajność zasilacza: 525W

Licencja: Microsoft Windows 7 Professional dla zregenerowanych komputerów w polskiej wersji językowej

Dołączone oprogramowanie: zabezpieczone hologramami nośniki do ponownego zainstalowania systemu (wersja 32-bit i 64-bit), sterowniki i dokumentacja

Zintegrowane karty graficzne zdecydowanie odradzam.

http://www.zwcad.pl/...towe-zwcad.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to może ja jeszcze dorzucę do wątku swoje 3 grosze :), jako że są trochę odmienne od przedmówców - opozycyjne ;) ;).

Parę lat temu doposażyłem pracownię w parę komputerów z tzw. odzysku, czyli właśnie Delle polizingowe.

Były to maszyny sporo słabsze niż wymienione powyżej, oparte na jedno-rdzeniowym P4.

I.... wg mnie się sprawdzały do zadania jakie miały spełniać!!!

Zupełnie się nie zgadzam, z rzucaną bez analizy zapotrzebowania, tezą w stylu:

"...Proponuję zastanowić się nad komputerem za 2000-2300zł (choćby na raty)..."

Podpierane się przy tym parametrami procesora, dysku i innych podzespołów również jest niewiele wnoszące.

Patrząc na sprawę historycznie, wniosek byłby taki, że na CADzie da się pracować dopiero od kilku lat, a dawniej to ludzie byli masochistami, ponieważ pracowali na jednym rdzeniu, a ilość pamięci podawało się w MB a nie w GB. To nie tak! Wg mnie prędkość sprzętu komputerowego już dawno przekroczyła poziom potrzebny do wygodnej pracy w CADzie w rysunkach 2D!!! Właściwie to parametry mojego telefonu są również już wystarczające do pracy z DWG ;) Projekt dyplomowy robiłem na 50MHz i 8MB RAMu z dyskiem 1,2GB. OK, brakowało wtedy mocy, ale teraz dla 2D nie ma większych różnic (IMO). System zżera pamieć, mnóstwo bogatych stron www zżera również, a 2D mniej. Rozwój sprzętu przez ostatnie 10 lat jest dużo szybszy niż zmiany zapotrzebowania w grafice CAD 2D w tym okresie. ZWcad się rozwija i optymalizuje, a od wielu lat nie ma nowych funkcji potrzebujących więcej mocy karty graficznej (oprócz funkcji wprowadzanych przez Microsoft w nowych systemach operacyjnych). 10 lat temu dało się pracować to i dzisiaj da. Co innego jeśli chodzi o renderowanie 3D, obróbkę obrazu HD i inne takie.... a w szczególności gry - tu potrzeba mocy. Najsilniejsze komputery są do gier a nie do CADa 2D ;)

Dlatego, jeśli zapotrzebowanie "zakładacza wątku" ogranicza się do dokumentacji 2D to każdy z (trzech) wymienionych wyżej komputerów wystarczy! Powiem więcej! Nawet jeśli to będzie wbudowana karta graficzna, to też się da pracować w 2D. Wszystko zależy od stylu pracy - czy np. ktoś pracując w CADzie przeskakuje na oglądanie stron internetowych i zaraz jakiś edytor tekstu itp... to zapcha grafikę. Czy może pracuje z podczytanymi bitmapami do rysunku CAD. Tego nie wiemy, a to ma wpływ na wymagany sprzęt.

Po co komuś proponować wypasiony HDD, jeśli się nie wie, czy np. pracownia działa w ramach sieci i serwera danych. W takim wypadku wystarczy dysk minimum, a w zamian np. dorzucenie kostki pamięci da o wiele więcej. Ogólnie rolę odgrywa pamięć, a nie np. Czy to będzie Win Vista, 7, 8 czy XP. Nie rozumiem, po co operatorowi CADa graficzne wodotryski systemu? Ważniejszy jest legalny XP Profesional, niż jakieś XP Home i tyle. Ważniejsza ilość pamięci, niż moc procesora. (tak,tak, nowsze systemy umożliwiają zamontowanie więcej RAMu, które później same zeżrą :)

Z moich obserwacji wynika, że różnica pracy ZwCADa na karcie wbudowanej, a na wypasionej jest nieznaczna. Liczy się ilość pamięci RAM, ilość otwartych rysunków i wielkość tych rysunków. Wielkość rysunków zależy w dużej mierze od "higieny pracy" nad rysunkiem. Brak ograniczeń technicznych sprzętu powoduje, że DWG to często istny śmietnik....

OK. Sam siedzę na kompie z dodatkową kartą graficzną i to bardzo przyzwoitą. Jakiś czas temu ją dokupiłem... ale nie dlatego, że ZWcad się żółwił, tylko dlatego, że była potrzebna moc w innych programach 3D. Przesiadka i różnica w tych programach przeogromna (niektóre dopiero wtedy się zaczęły uruchamiać ;))! W ZWCad... prawie niedostrzegalna. A jeśli chodzi o 3D w programach typu autocad, to (przepraszam za głoszenie takich moich opinii forum twórców i sprzedawców zwCADa) pomyłka. 3D w cadach (czy to oryginałach, czy zamiennikach , których korzenie siedzą jeszcze w przedwindowsowych autocadach jest IMO totalną pomyłką. Tak więc planując pracę w 3D należy najpierw wybrać inne narzędzie.... :)

Podsumowując. Proponuję, jeśli sprzęt ma być wykorzystywany głównie do 2D, dobrać jego moc pod inne programy, które zamierza się użytkować... przeglądarki www, przeglądarki grafiki, odtwarzacze filmów, strukturę sieci pracownianej, czy to jedyny komputer w firmie, czy może kolejne stanowisko pracy itp ...itd....

Pzdr

2P

PS.

Takiego starego Della to nawet warto kupić, żeby zobaczyć jak był wykonany. Mam takiego z P3 (pracował kiedyś z CADem) i jego wewnętrzna konstrukcja to bajka! Ciekawe czy jeszcze dziś tak składają komputery....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

pozwolę sobie trochę polemizować :) ze zdaniem Pana 2P.

W wielu punktach co prawda się zgadzam, ale jeśli mamy do wyboru:

  1. stary komputer biurowy z wątpliwym systemem operacyjnym (bez nośnika) i 6 miesięcy gwarancji za ponad 400
  2. komputer dedykowany dla CAD za nieco ponad 900 zł z roczną gwarancją i legalnym systemem,

to ja akurat bez wahania wybrałbym ten za 900 zł.

Dlaczego:

Zintegrowana karta graficzna niestety w wielu przypadkach powoduje problemy. Spotkałem już takie komputery, na których:

  • niektóre programy CAD nawet nie chciały się uruchomić,
  • występowały problemy z wyświetlaniem kolorów,
  • przy ruchu kursora na ekranie pojawiały się poziome linie (to raczej wyglądało jak zakłócenia - sprzętowy problem),
  • ekran migotał,
  • proszę spróbować podłączyć 2 monitory - jest tylko jedno złącze,
  • przeważnie to tylko złącze VGA - problem z pracą na większych rozdzielczościach np. FullHD (rozmycie ekranu).

Drugi komputer ma kartę Quadro oferującą np.

  • podłączenie kilku monitorów,
  • w karcie są użyte komponenty wysokiej jakości dające znakomity obraz oraz wydajność,
  • karty takie obsługują np. sprzętowe wygładzanie linii - ;) - ZWCAD na razie nie obsługuje, ale w przyszłości...
  • dedykowane sterowniki

Hmm, pół roku temu sprawdzaliśmy prędkość LISPa. Testowaliśmy to na kilku komputerach.

Wygrała stara stacja HP xw4200 z 2005 roku. Był tam procesor Xeon 3GHz, i pokonał Core2DUO 3GHz (ten sam system operacyjny) - odpowiednio czas wykonania był 3 minuty na pierwszym w stosunku do 4 minut na drugim.

Pomimo, że oba komputery dzieli kilka lat, a ten z C2D ma szybką kartę graficzną to jednak wrażenie podczas pracy jest takie, że na HP (posiada najsłabszą kartę Quardo) praca jest płynniejsza w ZWCAD i KOMPAS-3D.

Druga sprawa - Windows XP już chyba za niedługo nie będzie miał wsparcia producenta. Zalogowanie się do banku, trzymanie ważnych danych na komputerze może być problematyczne. Niektóre programy antywirusowe "krzyczą" jak Windows nie jest aktualny. Co będzie za pół roku po zaprzestaniu wsparcia XP? Czy antywirusy zabezpieczą system?

Dla Windows 7, 4GB to wystarczająca ilość na początek (Firefox potrafi zająć nawet ponad 1GB w RAM).

Jeśli chodzi o te DELL to są porządnie poskładane (ostatnio kupiliśmy kilka).

Chociaż jedna rzecz mnie nieco drażni. Ktoś sobie wymyślił (po co?), że dysk twardy jest mocowany do góry nogami (elektroniką do góry).

Zastanawiam się jak to wpływa na trwałość dysków (chyba że te dyski są przystosowane do tego).

:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielu punktach co prawda się zgadzam z przedmówcą, ale :)

jeśli mamy do wyboru:

1. DWA komputery po 400zł + 100zł na dodanie pamięci lub dodanie jakiejś karty graficznej lub pójście do kina ;)

2. JEDEN komputer z 900zł

to wybór zależy od tego ile potrzebujemy stworzyć stanowisk pracy ;) ;) i do czego mają nam służyć

Oczywiście, że opcja wskazana w pierwszym poście oparta o AMD i kartę graficzną jest lepsza niż bez tej karty, a jeszcze lepszy jest trzeci komp :)

Wszystko to wyważenie potrzeb z możliwościami inwestycyjnymi :) - Niestety każdy musi podjąć decyzję sam!

Dobrze, że pojawiła się ta informacja o porównaniu kompów. Wg mnie lepiej dla obecnego ZWcada wyżej taktowany jeden rdzeń, niż dwa o mniejszym taktowaniu, pod warunkiem, że skupiamy się tylko na pracy w CADzie - może się mylę, ale jakieś takie mam odczucia.

Jak widać z opisu powyżej lepszy komputer to taki pożądanie spasowany jak ten wspomniany HP. Moje odczucia względem kilku Delli, które miałem były właśnie takie, że jakoś nadzwyczaj sprawnie działały w kontekście specyfikacji opisanej na papierze. Może to subiektywna opinia wywołana pięknie wyglądającymi bebechami.

Ciężko również określić jakość pracy bez karty graficznej - jak widać z opisu wyżej bywają problemy, których przy kilku kompach akurat ja nie trafiłem :) Na szczęście! Zdarzyło mi się również uzupełnić te starsze kompy o odpowiednie karty graficzne.

I dało się również pracować w ZWcadzie (jak była niestety taka konieczność) na HP Mini 2030 z dwoma ekranami (wbudowanym i zewnętrznym), a to przecież tylko Netbook. Jak się okazało główny czynnik jakości pracy zależał od czasu zainstalowania na nim systemu. Czym dłużej od instalki, tym coraz to tragiczniej chodził sprzęt.... (Ogólnie odradzam pracę na netbookach ;) ;))

Podsumowując wszystko co napisałem w tym wątku, świadczy o tym, że ZWcad jest na tyle dobrze napisany i zoptymalizowany, że działa sprawnie również na słabych, jak na obecne czasy, konfiguracjach sprzętowych :)

Jeśli chodzi o sprawę mocowania dysków to słyszałem, że kierunek nie ma znaczenia (poziomo czy pionowo), pod warunkiem, że przez cały okres jego pracy są zamontowane tak samo... Plotka to? Może jakiś ekspert od sprzętu się wypowie?

Pozdr.

Edytowane przez 2P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nadal uważam, że na sprzęcie nie ma co aż tak oszczędzać.

Kto używa komputera tylko do jednego programu? :)

Po co kupować komputer za 400zł skoro nie ma możliwości uruchomienia na nim jednocześnie kilku programów (np. poczty, przeglądarki, CADa, Winamp, drukarki)?

Gdzie ta oszczędność wyjdzie na korzyść? Bo zostanie 100 zł w kieszeni na bilet do kina?

A za rok, jak gwarancja się skończy (dodając, że przez ten rok i tak się płynnie nie popracuje), trzeba będzie wyłożyć kolejne kilkaset złotych na modernizację lub nowy komputer?

2000zł to niewiele, a sprzęt mamy z wyższej półki, dający nam spokój i swobodną pracę przez kilka dobrych lat (bez konieczności rozbudowy), najnowszy system i zero stresu, że nie zainstalują się sterowniki do drukarek, ploterów, aparatów etc.

Ktoś kto pracuje w CAD, na pewno wykonuje wydruki, zapisy do PDF itp., używa poczty i korzysta z internetu.

Tak jak wspomniał również dmateusz3, programy antywirusowe i antyspamowe, będą działały tylko na nowych systemach.

Kupowanie starych komputerów jest podobne do kupowania starych samochodów (już po niezłej eksploatacji) - pojechać, pojedzie, ale bezpieczeństwo jest niemal żadne, spalanie większe, możliwość usterek i awarii zdecydowanie wzrasta, koszty utrzymania tego w kupie, przewyższa koszty spłacania rat za nowy (nowszy) samochód... jest to rozwiązanie zdecydowanie nie ekonomiczne.

Oczywiście każdy kupuje to na co go stać w danej chwili, ale zazwyczaj lepiej tyci poczekać, zaciągnąć pasa jeszcze bardziej i kupić coś co nam dłużej posłuży.

Niemniej, użytkownik itz, sam musi podjąć decyzję - mam nadzieję, że nasza polemika nieco pomoże podjąć ostateczną i trafną decyzję ;)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie też myślę, że wymiana zdań pomoże podjąć właściwą decyzję :)

Jeszcze tylko mała uwaga.

Dołożenie karty graficznej nie zawsze jest możliwe, mimo, że jest wolne złącze na płycie.

Komputery biurowe wielu producentów mają przeważnie wąską obudowę i normalna karta graficzna się tam nie mieści.

Z pamięciami może być jeszcze gorzej.

Jeśli odpiszemy dokładnie typ i będziemy mieli dokładnie takie i będą nawet pasować do złącza to i tak mogą nie działać :blink:, co kilka razy mnie spotkało w przeszłości.

Tylko oryginalne pamięci, a co za tym idzie mogą być kilka razy droższe.

Z takich używanych maszyn DELL i HP z żadną nie było problemu, a piszę to na podstawie około 40 komputerów.

Jeśli chodzi o dyski, to słyszałem że pozycja normalna i boczna nie ma wpływu na pracę dysku (pod warunkiem, że sformatuje się dysk w takiej pozycji w jakiej będzie pracował).

Natomiast wręcz zabronione jest umieszczanie dysków pod kątem np 45 stopni do podłoża.

:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnego problemu :)

Technicznie wiąże się to jedynie z wymianą klucza lub kodu licencyjnego (w zależności od sposobu zabezpieczenia licencji).

Jeśli chodzi o koszty wiąże się to z symboliczną opłatą za wymianę tego klucza oraz dopłatą różnicy w cenie między wersją standard i pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.