zuldi

Jeśli chodzi o kopiowanie to brakuje mi (albo nie wiem gdzie jest) funkcji kopiowania między dwoma otwartymi plikami w ten sam punkt układu współrzędnych - w AC przeciąga się z prawym przyciskiem myszy obiekt z okna wybierając w drugim oknie "past to orig coords". Jest to o tyle istotne, że praca na dużych plikach w ZWC trochę się muli i dla odciążenia plików poszczególne kondygnacje dużego budynku można robićna oddzielnych plikach jednoczenie otwartych - to stara metoda z czasów powolnych komputerów. Tu szybki kopiowanie obiektów z pliku do pliku na zasadzie przeciągnięcia było by dużym ułatwieniem. Tym bardziej, że interfejs jest stworzony do pracy na wielu plikach. Niby jest pod prawym klawiszem Paste to Oryginal Coordinates , ale nie wiem czemu nie umiem się tym posłużyć ... A jeśli nie to jest to mój postulat do "Sprytnych Małych Rączek" - oczywiście bez obrazy

W temacie skrótów ZWC jest wg mnie bardzo dobry. Włsne lisp'y CAD'owskie z AC2000 na żywca włożyłem do katalogu ZWC i działa rewelacyjnie ze wszystkimi, może prawie, bonusami zarządzającymi kalkami - to znacznie lepiej niż AC LT. Tylko jedna funkcja kuleje - gdy wybieram kalki które mają pozostać na ekranie (u mnie akurat skrót LL) pierwsza, a komendę "pokaż obiekt" wybiera się i pozostaje, lecz wskazywane kolejne, na komendę "pozostałe" , niestety nie wskazują się i wygaszają. Ze skrótami w polskim AC nigdy nie miałem do czynienia, ale może da się podobnie zapakować własne lispy

Znalazłem rozwiązanie problemu ze zmianą układów współrzędnych i nie postępującą za nią zmianą ustawienia niektórych czcionek. Jeżeli powtórzymy wybór nowego ucs'a czcionki postanawiają jednak pójść za nowym układem ;-)

Jeśli otwieram ZWC plik stworzony w AC jest ok. Kraczy sie gdy kopiuje do schowka z AC i wklejam do ZWC. Z tym da się żyć.

W czasie kopiowania wymiarów z AutoCAD następuje utrata stylu wymiarowania. Dokładnie to nowy styl sie pojawia, ale nie jest on taki jak w AC. Przechodzi tylko rodzaj czcionki wymiaru (z utratą proporcji), a pozostałe właściwości pozostają standardowe. Współpraca tych dwóch programów jest sprawą kluczową. Wszyscy współpracownicy działają na AutoCad, ale polityka związana z kosztownym upgrad'em jest koszmarna i powoli poszukujemy czegoś alternatywnego. Jeżeli uda mi się rozwiązać te problemy, to mimo wolniejszej pracy w porównaniu z AC zdecyduję się chyba na ZWC.

Również mam problem z tekstem (poza tym jak na razie ,czyli od 2h prób, jest dobrze). Poza problemem z polskimi znakami, który postaram się rozwiązać w wyżej opisany sposób, jest jeszcze jeden defekt. Przy zmianie układu współrzędnych (UCS) teksty napisane czcionkami "grubymi" nie zmieniają położenia. Jeśli tekst był horyzontalny to taki pozostaje. Jest na to jakiś sposób?