jowika

Użytkownik forum
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez jowika

  1. Już wiadomo co jest przyczyną, a w każdym razie jedną z przyczyn.  tu nie chodzi o wymiarowanie linii, tylko ścian = pomieszczeń , a one są innym elementem.  Jeśli jakakolwiek przypadkowa czynność, albo automat zmienia położenie uchwytu wymiaru, a wiemy już , że tak się dzieje przez np. dodanie osi ściany, to jest dyskwalifikujące dla programu.

    Nawet jeśli ta zmienna ustawiona jest na <1>, to i tak , przy ruszeniu ściany przeskakuje wymiar, sprawdziłam, np. odwraca się kierunek ściany i wymiar ściany 25 przeskakuje i mało tego wymiaruje ścianę od krawędzi do środka ściany, czyli 12,5. Ponieważ nie ma w tym żadnej logiki, czyli próby systemowego rozwiązania , to naprawdę jest kłopot. Nie ma sensu robić zrzutu z ekranu, proszę sobie narysować cztery ściany zwymiarować ściany i pomieszczenie , a potem dodać oś ściany i założyć , że jedna ze ścian ma oś po krawędzi i efekt będzie  wbrew jakiejkolwiek logice wymiarowania. To jest irytujące, bo jedynym rozwiązanie pozostaje wymiarowanie od początku , ale i tak nie wiadomo, czy przed wydrukowanie wymiary znów nie przeskoczą / zmienią się jakiegoś innego na razie nieznanego powodu. jeden powód znamy, że po dodaniu si ściany wymiary wariują, ale być może jest też inny / inne powody, których nie znamy. I o jest ogromny problem, bo nie ma pewności , czy rysunek jest prawidłowo zwymiarowany, a wręcz należy podejrzewać , że nie, wiec po co mi taki program ? 

  2. To bez sensu . To już lepiej powrócić  do poprzednich wersji zwcad, bo były znacznie lepsze, albo zmienić program, bo to nie może być tak, że wymiarów nie da się kontrolować. Pamiętajmy te rysunki idą na budowę , a takie błędy dyskwalifikują rysunek  i cały projekt, i niosą za sobą konsekwencje  ogromne finansowe.

  3. Witam. Proszę o informacje , czy ktoś spotkał się z problemem wymknięcia się spod kontroli wymiarów. Konkretnie:  rzut zwcad architecture 2020 został zwymiarowany ( wymiarowanie z zwcada) , wymiary z punktami na krawędziach ścian. Po czym nie wiadomo , w którym momencie, wymiary - niektóre wymiary zmieniły się samoistnie i przeskoczyły ich punkty uchwytu na   osie ścian, co kompletnie zniszczyło całą robotę związaną z wymiarowaniem . Dla tego mam pytanie , co zrobić ,żeby te wymiary zawsze miały punkt uchwytu tam , gdzie jest wskazany, czyli w moim wypadku na krawędzi ściany i mi same bez jakiejkolwiek kontroli się nie zmieniały, bo to jest nie do przyjęcia. Czy ktoś wie jaką zmienną ustawić, albo jak przywrócić je żeby wróciły do pierwotnych uchwytów. 

  4. Niestety obejście : "Grupa 3D a potem proszę tak model rozbić 1x." w moim przypadku nie działa. Po wyświetleniu 3d solid efekt jest jak w przypadku rozbicia obiektów AEC.  Co do okien w ścianie szczytowej to nie dokońca jest tak , gdyż problem ten dotyczy również okien w zwykłej ścianie ( i to raz przy rozbiciu nie widac jednego okna innym razem rozbijając ten sam rysunek dotyczy to innego okna ) , choć akurat tego przypadku nie załączyłam. Ale cóż, problem jest i tyle i nie wiem jak go rozwiązać.  A jeśli chodzi o grupę okien , czy z już wstawionych w ścianę okien ( kopiowanych) można utworzyć grupę okien. Jeśli tak to w jaki sposób?.

  5. Witam.

    Problem polega na tym, że po rozbiciu obiektów AEC ( widok 3d, przekonwertowane do modelu objętości - komendą rozbij obiekty AEC ) niektóre otwory w ścianach ( otwory na okna) pozostają nie wycięte, pozostałe „wycinają się” bez zarzutu. Dlaczego ?

    Załączam rysunek.problem po rozbiciu obiektów AEC.dwg

    Dodatkowo , czy można ustawić rysunek tak aby okna wstawiane w zestawie – grupie okien ( np. 5x okno szer 100cm – czasami takie zestawy z kilku okien są potrzebne) nie wyświetlały płaszczyzny ościeża , bo dzieli to otwór na części. Chodzi o to aby w jednym otworze wstawić jedno zestaw kilku okien ( oznaczony jako jedno okno ) .

    Załączony rysunek również przedstawia ten problem. 

  6. Witam.

    Problem polega na tym, że po rozbiciu obiektów AEC ( widok 3d, przekonwertowane do modelu objętości - komendą rozbij obiekty AEC ) niektóre otwory w ścianach ( otwory na okna) pozostają nie wycięte, pozostałe „wycinają się” bez zarzutu. Dlaczego ?

    Załączam rysunek.problem po rozbiciu obiektów AEC.dwg

    Dodatkowo , czy można ustawić rysunek tak aby okna wstawiane w zestawie – grupie okien ( np. 5x okno szer 100cm – czasami takie zestawy z kilku okien są potrzebne) nie wyświetlały płaszczyzny ościeża , bo dzieli to otwór na części. Chodzi o to aby w jednym otworze wstawić jedno zestaw kilku okien ( oznaczony jako jedno okno ) .

    Załączony rysunek również przedstawia ten problem. 

  7. Witam. To co napisał @Dmatusz3 ma sens, to co napisał @Martin_S też. Ja dodam, że czasami różnie są skalibrowane plotery, tzn ta sama linia szer. 0,25 na różnych ploterach/drukarkach jest nieco innej grubości.

    Ja zwykle zakładam właściwie trzy do czterech grubości drukowania ( i można tym dowolnie manipulować zmieniając w ostatniej chwili skalę drukowania, grubości drukowania itp) .

    Od najgrubszych :

    Ściany czyli linie przekrojowe ( żółte ) 0,5-0,3

    Widok 1 ( białe) 0,25-0,18

    Widok 2 ( szare - 9 )  0,12-0,10

    Hatch ( szare-8 lub 250 )

    + dodatkowo oczywiście inne kolory jak:

    Osie – (czerwone ) ,Meble sanitarne (  Magenta ) itd.  dzieląc rysunek na liczne warstwy, które zawsze można zamrozić, wyłączyć itp. – to się przydaje. Zakładam , że te dodatkowe kolory mają zwykle podobne grubości, no chyba że zdarzy się coś wyjątkowego do narysowania i wymaga innej grubości to też nie problem , nadaje się nową grubość temu pisakowi i tyle.

    W ZWCA+ dane elementy np. ściany czy okna  „padają” na odpowiednie warstwy , a przynajmniej powinny, ale warstwom też można nadać odpowiedni kolor.

     

    Często bywa tak ,że jeden i ten sam rysunek trzeba wydrukować w dwóch różnych skalach i wtedy, bez zmiany ustawień kolorów pisaków, zmieniamy tylko styl drukowania i tyle.

  8. Czyli pozostaje tylko poprosić panie/panów programistów aby wprowadzili do programu możliwość rysowania w centymetrach,  czytaj: wpisywania z klawiatury centymetrów nie milimetrów ( i tak chcąc narysować słynną ścianę dł. 3m wpisywalibyśmy 300cm zamiast 3000mm). :).

     

    Ps. Ci Niemcy zawsze byli dla mnie jacyś "dziwni" ;).

  9. Upsss... widać mój błąd. Nigdy do tej pory nie pracowałam na wersji polskiej "cadów".  Wygląda na to , że podobnie jak z wpisywaniem dodatkowego zera ( chodzi o to nieszczęsne rysowanie w milimetrach) tak wpisywanie dodatkowej kreski przed każdą komendą jest bardzo uciążliwe.

     

    Rzeczywiście propozycja hybrydowego rozwiazania Martina_S jest sensowna. Tylko czymożliwe jest takie rozwiązanie?

    Byłoby cudownie.

    A swoją drogą , może możliwa jest też hybryda z tymi centymetrami zamiast milimetrów  ;)?????

  10. Witam.

    1. Oj coś  chyba nie działa z tym tworzeniem kategorii,  program zgłasza " the TK file is read only or damaged" ( w załączeniu zrzut z ekranu).

    2. Za to działają zwykłe bloki 2D wciągnięte do ZWCAD Architecture z własnych zewnętrznych bibliotek. Edycja bloku poprzez dwukrotne kliknięcie .

        Podobnie można modyfikować blok 2D wstawiony z biblioteki ZWCADA Architecture, ale to dotyczy tylko bloków 2D i to problemem nie było.

    3. Bardzo przeszkadzają te dziwne i zbyt długie nazwy bloków ( nawet się całe nie wyświetlają ) np. w pliku Conference Tables and Chairs wszystkie stoły konferencyjne   to: "Conference Tables for..."

    4. Dla odmiany w pliku Kitchen wszystkie bloki to: "New Block".

    5. Niestety nadal nie wiem w jaki sposób zmodyfikować blok 3D np. drzwi- ale może poprostu tego jeszcze nie odkryłam , albo nie ma takiej możliwości.

     

    Tak na marginesie: rozumiem, że te wewnętrzne bloki są i jest ich zapewne bardzo wiele, ale czym one się różnią od zwyklych cadowskich bloków 2D , choćby takich pobieranych ze strony producentów np. mebli czy wyposażenia łazienek ?

     

     

    post-623-0-11208800-1380740259_thumb.png

  11. Witam.

    Martinie_S duży szacunek, za te wszystkie "wyjścia awaryjne" w sytuacji , gdy program nie przewiduje tak podstawowych rozwiązań. Ale, czyż nie zadaniem panów informatyków jast poprostu wprowadzenie możliwości modyfikacji bloków ? Naprawdę powinni w końcu zrozumieć ,że to nie gra z klockami do wybory, a projektowanie i czasami , nawet często, poprostu jeszcze nikt nie wymyślił takiego klocka, który akurat jest potrzebny do zbudowania całego projektu budynku i mimo tego ,że naprawdę doceniam włożony trud w znalezienie rozwiązań zamiennych, to jednak tym razem robotę pozostawiłabym panom informatykom. Naprawdę , to się tylko tak wydaje, że drzwi porta, że może jakiejś innej firmy drzwi można wstawić , a co z drzwiami, których jeszcze nikt nie produkuje, a naprawdę w niewielkim stopniu różnią się od tych drzwi-bloków nawet chińskich, i tylko jedna mała zmiana w modyfikacji bloku załatwiła by sprawę  ( oczywiście pod warunkiem ,że taka możliwość zostałaby przewidziana w programie.)

    My projektanci  BARDZO POTRZEBUJEMY MOŻLIWOŚCI MODYFIKACJI BLOKÓW  i już.

    pozdrawiam :)

    Ps. czy w swoich rozwiązaniach zamiennych istnieje również sposób na szybką modyfikację hurtową drzwi , czy robotę trzeba wykonać dwa razy ze względu na modyfikację  drzi i otworów pod te drzwi ( założenie zmiana drzwi "90" na "100" ).

  12. Owszem można. Zasadniczo wygląda to tak: najpierw ustawiamy ścianę w widoku ( nie w rzucie) , na ścianie rysujemy dowolny kształt do wycięcia ( zamknięta polilinia), wybieramy komendę : Special-Shaped-Hole , wskazujemy ścianę ( stronę ściany) , eneter, wskazujemy kształt do wycięcia ( narysowany wcześniej zamkniętą polilinią ), enter  ______ i  gotowe :). 

     

    pozdrawiam

  13. Witam.

    Ach, dopiero teraz zauważyłam ,że  w modelu zamiast rzutu są dwa rzuty i w dodatku drugi sztucznie przeskalowany. To całkowicie zmienia postać rzeczy i z mojego punku widzenia w zasadzie wcale nie rozwiązuje problemu , jeśli chodzi o potrzebę wyświetlania rzutni w różnych skalach. Wręcz przeciwnie niestety – to już naprawdę jest nie do przyjęcia ( bezsensowna konstrukcja programu!)

     

    Przykład:

     

    Jesteśmy w modelu, rysujemy kondygnację 1 - rzut  , na nim posadzki, meble, toalety itd. Wszyscy wiemy, że projektując architekturę zmiany wprowadzane są do ostatniej chwili i potrzebujemy wszystko rysować najlepiej na jednym rzucie ( kondygnacji)  , bo przynajmniej jak wprowadzana jest jakaś poprawka , to wprowadzamy ją właśnie w modelu czyli na wszystkich rzutniach ( fragmentach rysunku/ -ów)  a nie na dwóch modelach skopiowanych, bo to dwa razy więcej roboty.

     

    Wróćmy do przykładu.

    Przechodzimy na Layout i tu potrzebuję na jednym rysunku przedstawić kilka rzutni ( np. 1:100) :  jedną z samą posadzką na rzucie, inny z sufitami, inny z meblami, ale bez posadzki ( to da się zrobić włączając i wyłączając odpowiednie warstwy), a jeszcze inny to toaleta dla niepełnosprawnych w skali 1:20. Na koniec potrzebujemy jeszcze kolejnej w kolejnej rzutni ze schematem całego rzutu żeby pokazać  lokalizację tej toalety i guzik, nic  z tego.

     

    Przypominam ,że mamy już rzutnie , a nadal wprowadzamy zmiany do naszej kondygnacji, jeśli będą dwie skopiowane to mamy już dwa razy więcej pracy i duże prawdopodobieństwo ,że na jednej kopi rzutu zostanie wszystko poprawione, a na drugiej już nie. Te zmiany naprawdę wnosi się do ostatniej chwili J.

    Rozumiem, że rozwiązanie z kopiowaniem rzutu jest rozwiązaniem zastępczym, ale przecież chyba tak nie może zostać ! Nikt nie będzie kopiował  rzutu i potem poprawiał na dwóch , to trochę mija się z celem. 

     

    Prośba do panów programistów, proszę wprowadźcie jakąś zmienną aby na jednej kartce można było wydrukować dwie rzutnie ( obraz tego samego modelu)  każda w innej skali, a sposób wyświetlania narysowanych elementów ( ściany , drzwi , wymiary, czcionka itp) dostosowany do skali rzutni. Nie każcie nam robić rzutni  "ręcznie" , takie rzeczy winien za nas załatwiać komputer, tu chodzi tylko o wyświetlenie rysunku. To narzędzie naprawdę dobrze działa np.  w Archicadzie i dodatkowo , ten sam rzut wyświetlany w różnych skalach daje wrażenie rysowania wielu rysunków ( i to różnych, jednych dokładniejszych innych mniej dokładnych ) .

    Pozdrawiam.

     

  14. Witam.

     

    W związku z tym iż w procesie projektowym , w  pewnym momencie należy zająć się podaniem projektu, to rozumem, że najwygodniej , tak jak do tej pory,  drukować rysunki z przestrzeni papieru czyli z Layout –ów.

    Coś jest nie tak również tu ze skalami widoków, skalą tego co widzę w widokach, skalą drukowania , właściwościami skal dla widoków, zmiana skali widoku, „no po prostu nie da się żyć”.

    POTRZEBY:

    1. Jesteśmy w Layout-cie. Czasami się zdarza, że ten sam rzut trzeba wstawić na rysunek w dwóch różnych skalach ( czyli wstawić dwa różne widoki każdy w innej skali na papier ) , lub z tego samego modelu wypuścić dwa rysunki każdy w innej skali np. gdy w bardzo dużym budynku mamy np.  toaletę dla niepełnosprawnych i aby jej z nie rysować drugi raz z pełnym wyposażeniem ( zwłaszcza ,ze w trakcie projektowania często wprowadza się liczne zmiany nawet pod koniec wykonywania projektu)  od początku na rysunek wstawiamy dwa widoki . Jeden w skali 1:100 i drugi w skali 1:20 . W widoku zmieniamy sobie skalę , wyłączamy , lub włączamy niektóre warstwy, np. te z wyposażeniem łazienki dla niepełnosprawnych , mam tu na myśli np. uchwyty ,suszarki, kosze na śmieci itp., których na podstawowym rzucie 1:100 raczej się nie umieszcza, bo to zaciemni rysunek. I tak chciałabym mieć w jednym widoku rysunek 1:100, a w widoku obok fragment tego samego rysunku w skali 1:20. Jak wspomniałam wcześniej w wyłączonymi i włączonymi różnymi warstwami w zależności od potrzeb. I tu problem Nie ma możliwości sprawdzić skali widoku – zwykle powinno się to wyświetlać w Properties, a tu bez względu w jakiej skali jest ustawiony podgląd na model to i tak wg Properties jest to samo. Kompletnie bez sensu. Po najechaniu na ramkę widoku w Properties powinno mi się wyświetlać w jakiej skali jest podgląd , a poza tym , komenda : „z  enter 1/10xp” powinna powodować , że uzyskujeę konkretny widok, a nie przeskalowuję tego widoku o 10 . Coś tu jest nie tak. Nie można swobodnie ustawić skali.
    2. Kolejną rzeczą jest to iż, bez względu na to w jakiej skali mamy rysunek w modelu      ( czyli jak się wyświetla , czyli czy ściany mają dokładność z hatch-owaniem czy bez   - co można w modelu ustawić komendą : Current Scale ) , powinniśmy mieć podobną możliwość w Layout-cie. Tak jak tam można wygaszać niektóre warstwy bez wygaszania ich w modelu, powinna być możliwość wyświetlenia dokładności skali , bez zmiany tego wyświetlania w modelu. Chodzi tu o przykład gdy na jednym rysunku mamy dwa widoki: pierwszy , budynek w skali 1:100 i drugi -  fragment tego budynku z toaletą dla niepełnosprawnych w skali 1:20. To dobrze byłoby , aby stworzyć możliwość wybrania dokładności wyświetlania ( czyli zmiany skali ), aby np. ściany  w widoku ,gdzie chcemy mieć budynek 1:100 , ściany były bez hatchy, a w widoku łazienki ( 1:20 ) - dokładniejsze czyli z hatchem i dokładniejsze rzuty drzwi, które mam nadzieję w przyszłości się pojawią w ramach rozwoju programu .
    3.   Drukowanie. Tu całkiem jest coś pomieszane. Zdaje się z calami i milimetrami. Aż się prosi aby skala drukowania była 1:1, gdy w Layout-cie ustawiam papier A4 i chcę wydrukować na A4 ( przez komendę Window) . A tu wpisując 1:1 mam uzyskuję wydruk na A4 z maleńkim rysunkiem, a powinnam uzyskać dokładnie to co ustawilam na Layoutcie czyli na papierze A4 uzyskać taki sam rysunek na wydruku A4. Czasami jest również jest taka potrzeba aby wydrukować tylko fragment tego Layout-u nawet w mniejszej skali i tu problem. Jak wydrukować na szybko na kartce A4 fragment rysunku przygotowanego na papierze A2 i to wydrukować np. do tego aby wprowadzić odręczne poprawki dla kreślarza.

     

    piozdrawiam.

    przestrzeń papieru coś nie tak z tymi skalami.pdf

  15. Witam.

    Tym razem na tapecie wylądowały bloki wyposażenia sanitarnego czyli umywalki, wanny, kibelki itp. oraz drzewa , krzaki, i inne zielska  i tu znów zaskoczenie, bloki są płaskie   :o  ! Tylko 2D.

     

    POTRZEBY:

     

    1. Bardzo przydałyby się bloki trójwymiarowe. Zwłaszcza gdy program będzie się rozwijał w stronę wykorzystania tworzonych brył do renderingu. Na razie rozumiem, jeśli chodzi o tę część to bardzo daleko mu do innych bardziej zaawansowanych programów np. ARCHICAD.

     

    2. Są za to bloki aktywne  - oczywiście też 2D. Fajna sztuczka, choć prawda jest taka, że próbuję znaleźć zastosowanie dla np. bloku drzwi i jakoś na razie nie znalazłam. Skoro mamy już drzwi 3D, to poco drzwi 2D nie wstawiające się w ściany , ale na pewno będą tacy, którzy nadal będą rysować rzuty kreskami jak w zwykłym ZWCADzie i im te bloki na pewno się przydadzą. Zastanawiam się tylko co będzie w tym zliczaniem drzwi , tam jest  jeden rodzaj drzwi , no nic zobaczymy…. Niektórych z tych bloków nie da się rozbić , a niektore oczywiście tak. Zastanawiam się w jaki sposób będą je widzieć inni projektanci branżowi ( którym przesyłamy rysunki) , a którzy pracują np. na autocadzie czy bloki te będą wtedy dla nich jakimiś dziwnymi elementami , czy poprostu blokami.

     

    3. Narzędzie: narysuj trawnik oraz wstaw krzak – fajna zabawka , ale w takim razie może by tak wykorzystać to narzędzie i umożliwić nam rysowanie : krzaków nie tylko „kółkami” ale dowolnym kształtem z dopisanej biblioteki kształtów, podobnie trawnik można wykorzystać to narzędzie do rysowania nie tylko trawnika , ale i nawierzchni z „ krótkich kresek”, "kółek" różnej wielkości,  tworząc tym samym narzędzie do rysowania  naturalnych nawierzchni jak piasek, żwir itp. czyli taki trochę nasz hach na zamówienie bez regularnych kształtów wstawiany jak pieczątki – tego w innych programach cadowskich nie ma, w każdym razie się z tym nie spotkałam.

     

    pozdrawiam.