mccornik

Użytkownik forum
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mccornik

  1. :sad: pozostaje liczyć na to, że w przyszłości deweloperzy wpierw pomyślą nim zastosuja regresywne rozwiązania. Cytując Gatesa "jeśli coś źle działa, niech chociaż dobrze wygląda" Pozdrawiam
  2. niektóre intellicady mają możliwość referencyjnego ustawiania ścieżek dostępowych (ścieżka dostępu zaczyna się od ./obrazki/klamka.jpg, wtedy można przenosić pliki razem ze struktura katalogów) ... ale też nie wszystkie cady to czytają :P najprościej dwg i xrefa czy jpega wrzucić w jeden katalog (co boli przy większych i sieciowych projektach) no i na deser :cool: zostaje eTransmit (w menu File pod save as ;) - zbiera wszystko po dyskach i ładuje w jeden katalog (zzipowany) - idealne narzędzie do sprzątania i archiwizacji wersji ostatecznej działającego rysunku (na mój gust to powinien jeszcze dołączać *.CTB - i byłoby git)
  3. - odnośnie filmiku, dokładnie o to chodzi, feralne zachowanie szczególnie widoczne jest przy kasowaniu nawet pojedynczej kreski (tik, tak, tuk... ;P zaznaczanie, pauza przy kasowaniu, odświeżanie) - wystarczy pomniejszyć lub bardziej powiększyć obrazek i wszystko działa błyskawicznie.... ale szlaque człowieka trafia gdy detale na rysunku są właśnie w tej skali. nawiasem - inne intellicady w dostępnych wersjach nie mają tego problemu. sześć lat wstecz właśnie praca z duzymi rastrami przekonała mnie do porzucenia AC
  4. :roll: prędkość przesuwania pulpitu to najmniejszy problem, jak kiedyś trzeba było regenerować rysunek aby obrazek się wyświetlił, to człowiek był happy że działa ;) koszmar zaczyna się przy rysowaniu, modyfikacji i kasowaniu większej ilości kresek przy konkretnym powiększeniu,program ma takiego laga jakby za każdym razem regenerował rysunek. W przedczerwcowej kompilacji ZW miał ponadto buga objawiającego się znikającymi rastrami... fotka-> chcę narysować drzwi, ok -> chcę narysować klamkę -> powiększam ... i podłożony raster znika ... ZW :mrgreen: ... i poszła wiązanka w stronę \/ dewelopera cóż, wierzę chyba w jakiś mityczny parametr/zmienną, którą można przestawić... :evil: btw w firmie mam różne intellicady, ten problem dotyczy właśnie feralnego ZW2011. jeśli chcielibyście porównania jak powinien działać intelicad to warto zerknąć na GSa lub Prodziża ... choć hurtowego wstawiania obrazków w ZW nic nie pobije :cool:
  5. ;P trochę nieobyty jestem ... właśnie edytuję - przeglądarka mi się za każdym razem wieszała a pos się nie pojawiał :P sorrki plik pod ftp://rewaloryzacja.com/lagi.zip
  6. słuszna uwaga... przykład :???: ftp://rewaloryzacja.com/lagi.zip w załączniku przesyłam prostego dwga z dwoma przykładami 1. lagi na rastrze przy zoomie o wspomnianym zakresie - opóźnienie wyjątkowo odczuwalne np przy ERASE, warto porównać przy różnych powiększeniach. - na małych obrazkach faktycznie nie jest tak bardzo odczuwalne, ale bywa :( (wcześniejszy 2011 cierpiał ponadto na czkawkę jeśli wyświetlane były dwa obrazki jednocześnie, lub nałożone); btw 2009 nie miała tego problemu ?!? - imagequality ;) .... a kiedyś Acada można było zarżnąć obrazkiem obróconym o 0,0001° stopnia, natomiast stare intelicady łykały takie cuda bez zająknięcia (choć wspomnę o pewnej wersji która dławiła się na prostych rastrach a na lekko kopniętym działała bez problemu) tutaj takie sztuczki nie działają :( ? na mój gust problem leży w jakimś ustawieniu związanym z zarządzaniem jakością wyświetlanego rastra; raster wyświetlany jest w III fazach - I pomniejszonej - dziala ok, II przyjmijmy 50-100% powiększenia - i tutaj laguje, może przy każdej komendzie przelicza ponownie obrazek (rzecz powinna być prosta do naprawienia), przyjmuje zbyt dużą ramkę obrazu poza krawędziami ekranu i przekracza bufor (przydatne przy przesuwaniu, choć mało prawdopodobne bo i tak liczy od nowa :P ), odświeża kolejność kresek (załączony mały plik pokazuje, że nie do końca tak jest, acz duże odrobinę bardziej tną) 2. nieszczęsny fade z image propeties :( w odniesieniu do poprzedniej wersji poprawili efekt ;P bo teraz jak się zoomuje to obrazek się ściemnia, natomiast teraz przy pomniejszaniu obrazkowi wraca właściwe przyciemnienie. (efekt wygląda tak jakby przy powiększaniu program dokładał kolejną maskę) kurcze... a nie można było tego prościej rozwiązać => przeliczając obrazek w buforze programu - nie spowolniałoby to działania maską?!? co prawda przy zmianie parametrów konieczne byłoby ponowne wczytanie rastra... poza tym i tak program trzyma w pamięci rozkompresowane bitmapy :( :razz: imagequality - wygładza piksele obrazka w zakresie powiększenia powyżej 100%, przy innych wartościach działanie tej zmiennej jest raczej niezauważalne, wspomniane problemy prawdopodobnie może regulować inna zmienna systemowa, może być też możliwe przełączenie silnika renderującego rastry? (pewna inna wersja inellicada miała taki bajer ;) Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć jakieś usprawnienie. lagi.zip
  7. Sprawa, chyba, okazała się trudniejsza niż się spodziewałem :?:
  8. ZW 2011 06.30 (16923) - szukam sposobów na usprawnienie pracy z rastrami Moja metoda pracy wygląda następująco: - zdjęcia z cyfrówki 6MP wklejone jako obrazek - podkład ;(czasem wyprostowane w Gimpie), - na tym rysuję np, fragment elewacji. problem: 1. w zakresie powiększenia 50-100% względem fotografii ZW strasznie laguje, narysowanie kreski czy jej skasowanie potrafi nastąpić z opóźnieniem nawet ok 3sek - pod warunkiem, że uda się ją zanaczyć. po zmniejszeniu lub większym powiększeniu problem nie jest tak uciążliwy i wszystko działa prawie jak powinno. ?!? 2. zmiana parametrów np fade na 50 w "image" w "properties" dla obrazka rastrowego skutkuje tym, że zoomując obrazek się ściemnia ?!? (mimo chęci zrozumienia nie potrafię wytłumaczyć funkcjonalnej przydatności takiego narzędzia), o spadku wydajności nawet nie ma co wspominać ;p W związku z powyższym wdzięczny byłbym za wskazanie czy istnieją gdzieś jakieś zmienne / ustawienia w opcjach pozwalające zmniejszyć lub wyeliminować powyższe ZW-Uciążliwości. * cóż... obecnie korzystam z innych intellizamienników gdzie te problemy nie są tak uciążliwe lub nie występują - jednak to nie jest dobre rozwiązanie :(.