ZWCAD 2020 - ciąg wymiarowy


Chris

Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest jakaś funkcja, która pozwala na przesunięcie ciągu wymiarowego bez konieczności wykorzystywania np. komendy STRETCH/MOVE?

Dokładnie chodzi mi o to, że chciałbym szybko przesunąć ciąg wymiarowy poprzez wybranie jednego wymiaru w ciągu a następnie przesunąć cały ciąg wymiarów np. za pomocą gripa.

Procedura wyglądałaby następująco:
Mam ciąg wymiarowy w poziomie składający się np. z 5 wymiarów pośrednich. Wybieram jeden z wymiarów (podświetlam) ale robię to trzymając wciśnięty np. SHIFT/ALT/CTRL co spowodowałoby podświetlenie wszystkich wymiarów w ciągu, łapię za gripa (trzymając SHIFT/CTRL lub ALT), wskazuję kierunek przesunięcia i ewentualnie podaję wartość przesunięcia. Czy jest już wbudowane jakieś podobne narzędzie?

Jeśli istnieje już coś takiego to będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbudowane narzędzia nie znam takiego aby po wybraniu jednego wymiaru zaznaczył cały łańcuch.

Być może w LISPie dałoby się je zaznaczyć?

Proszę podpowiedzieć czy pisząc "przesunięcie wymiarów" ma Pan na myśli odsunięcie linii wymiarowych od wymiarowanego obiektu?

Np. coś takiego:

przed

image.png

i po

image.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak Pan napisał. Miałem na myśli odsunięcie linii wymiarowych od wymiarowanego obiektu.

Często/gęsto po zwymiarowaniu rysunku pojawiają się nowe elementy, które nachodzą na linie wymiarowe lub pojawią się nowe wymiary, które kolidują ze sobą (są zbyt blisko siebie, żeby były czytelne po wydruku). Chciałbym szybko odsunąć cały ciąg wymiarowy. Można to zrobić za pomocą komendy stretch/move, ewentualnie łapiąc za gripy... ale to wszystko jest problematyczne i wydłuża czas pracy...

Miałem okazję popracować w innym środowisku (do modelowania 3D) i tam była taka fajna funkcja, która pozwalała na przesuwania całych ciągów wymiarowych. Łapało się za jeden wymiar ciągu a ciąg był tak jakby sprzężony i "pracował" jako całość (znaczy się przesuwał się w całości jak jeden element)...

Może warto byłoby rozważyć taką funkcję na przyszłość do wprowadzenia w ZWCADZIE. Jako komenda albo kombinacja klawiszy z odpowiednią zmienną systemową... Pole do popisu dla programistów... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie coś takiego miałem na myśli!!!
@kojacek jak uzyskał Pan taki efekt? Jakiś skrypt?

Korzystam z wymiarowania tworzonego przez nakładkę BIK. Zastanawiam się czy powyższe rozwiązanie będzie działać również dla wymiarów tworzonych przez nakładkę (zwłaszcza w przypadku wymiarów, których punkty pomocnicze wymiaru nie znajdują się w punkcie/miejscu, które jest wymiarowane, tylko na końcu linii pomocniczej wymiaru - pionowe linie pomocnicze na przedstawionym slajdzie).
Załączam screen obrazujący mój zawiły opis... :)

wymiarowanie.thumb.PNG.7876e8f9cc9c630d59f7396fa3ec0de0.PNG

W pierwszym rzędzie od góry punkty wymiarowania (gripy) sprzężone są z wymiarem za pomocą gripów (punkty znajdują się w miejscach, które zostały wybrane w trakcie wymiarowania). W drugim rzędzie (oznaczonym 'wymiar BIK') punty wymiarowe umieszczone są na końcu linii pomocniczej wymiaru (pionowe linie pomocnicze zakończone są gripami - niezależnie od tego, które miejsce zostało wybrane do wymiarowania, punkty zawsze przenoszone są na koniec pomocniczej linii wymiarowej).

Czy wyżej przedstawiona funkcjonalność działać będzie na taki wymiar, w taki sposób, że cały wymiar będzie przenoszony (łącznie z punktami wymiarowymi/gripami). Chodzi mi o to żeby linie pomocnicze (pionowe na rysunku) miały stałą długość.
Jeśli przeciągnę wymiar BIK góra/dół za pomocą gripów (przy linii pomocniczej poziomej) albo za pomocą funkcji stretch, ale nie obejmując gripów kończących linie pomocnicze (pionowe na rysunku) to punkty te zostają w miejscu a linia pomocnicza pionowa wydłuża się (lub skraca). 

Dziękuję za podjęcie tematu!

Edytowane przez Chris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,
przetestowałem Pana skrypt i dokładnie o taką funkcję mi chodziło. Zdziwiony jestem, że wcześniej nie była powszechna...

Kilka uwag, które mogłyby pomóc rozwinąć funkcję.

Po wywołaniu komendy i wybraniu wymiaru program prosi o wskazanie punktu. Mógłby Pan dodać możliwość wskazania kierunku i wpisania wartości przesunięcia (chyba, że działa w przypadku aktywnego DYNINPUT, tego nie testowałem). Gdy wskazałem kierunek i wpisałem wartość program przesuwał wymiar ale  o inną wartość.

Kolejna sprawa to przerywanie komendy - po przerwaniu komendy ESC lub PPM (PPM działa jako powtórz/enter) ciąg wymiarowy jest ciągle podświetlony, tak jakby komenda nie została przerwana. Pomaga REGEN lub ponowne wybranie wymiaru i anulowanie wyboru.

W moim przypadku (korzystam w wymiarów w nakładce BIK), gripy (punkty pomocnicze linii wymiarowych) powinny przesuwać się z ciągiem wymiarowym. Dla takiego przypadku, albo raczej dla tego konkretnego stylu wymiarowania producent BIKa dodał już taką funkcję do nakładki (zgodnie z informacją kilka postów powyżej).

Niemniej jednak dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i szybką pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chris napisał:

Dzień dobry,
przetestowałem Pana skrypt i dokładnie o taką funkcję mi chodziło. Zdziwiony jestem, że wcześniej nie była powszechna...

Kilka uwag, które mogłyby pomóc rozwinąć funkcję.

Po wywołaniu komendy i wybraniu wymiaru program prosi o wskazanie punktu. Mógłby Pan dodać możliwość wskazania kierunku i wpisania wartości przesunięcia (chyba, że działa w przypadku aktywnego DYNINPUT, tego nie testowałem). Gdy wskazałem kierunek i wpisałem wartość program przesuwał wymiar ale  o inną wartość.

Kolejna sprawa to przerywanie komendy - po przerwaniu komendy ESC lub PPM (PPM działa jako powtórz/enter) ciąg wymiarowy jest ciągle podświetlony, tak jakby komenda nie została przerwana. Pomaga REGEN lub ponowne wybranie wymiaru i anulowanie wyboru.

W moim przypadku (korzystam w wymiarów w nakładce BIK), gripy (punkty pomocnicze linii wymiarowych) powinny przesuwać się z ciągiem wymiarowym. Dla takiego przypadku, albo raczej dla tego konkretnego stylu wymiarowania producent BIKa dodał już taką funkcję do nakładki (zgodnie z informacją kilka postów powyżej).

Niemniej jednak dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i szybką pomoc.

 

Witam,

parę uwag:

1) Wskazanie punktu. To standardowa funkcja LISP-a, getpoint - trzeba wskazać punkt, może być podany jako odległość, ale w formie "przyrostowej" @dist<angle. Pomyślę (w przyszłości) o dodaniu opcji (słowa kluczowego) do odległości. Wtedy dodatnia wartość przesunie linie "na zewnątrz" (od punktów zaczepienia) a ujemna "do wewnątrz". Obecnie (proszę zwrócić uwagę) wskazanie punktu nie wymaga trybu ortogonalnego, punkt można wskazać w dowolnym miejscu, a linie zostaną ustawione w miejsciu przechodzenia przez ten punkt.

2) Poprawię obsługę błędów,

3) Program z założenia "przesuwając" linie wymiarowe, w rzeczywistości modyfikuje wymiary w taki sposób że punkty zaczepienia pozostają w niezmienionym miejscu, czyli tak jakby (wymiary) były rozciągane. Uważam to za zaletę, a nie wadę. Idea przesuwania wymiarów, kłóci się w mojej opinii, z zasadami poprawnego wymiarowania, które powinno być (w miarę możliwości) maksymalnie zespolone z wymiarowanymi obiektami. Przesuwanie wymiaru niszczy to połączenie. Na marginesie: na Pańskim obrazku te "wymiary BIK" mogły by mieć zdefiniowane krótkie linie pomocnicze i (nadal) posiadać zespolenie, czyli gripy w pierwotnych punktach, bez względu na położenie linii wymiarowch. Podsumowując - do przesuwania wymiarów proszę je  po prostu przesuwać, bez korzystania z DIM-MO. Raczej tego nie zamierzam zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kojacek napisał:

1) Wskazanie punktu. To standardowa funkcja LISP-a, getpoint - trzeba wskazać punkt, może być podany jako odległość, ale w formie "przyrostowej" @dist<angle. Pomyślę (w przyszłości) o dodaniu opcji (słowa kluczowego) do odległości. Wtedy dodatnia wartość przesunie linie "na zewnątrz" (od punktów zaczepienia) a ujemna "do wewnątrz". Obecnie (proszę zwrócić uwagę) wskazanie punktu nie wymaga trybu ortogonalnego, punkt można wskazać w dowolnym miejscu, a linie zostaną ustawione w miejsciu przechodzenia przez ten punkt.

Wystarczyłoby, gdyby po wskazaniu kierunku przesunięcia i podaniu wartości wymiary przesuwane były o podaną wartość w wybranym kierunku :)).
Podobnie jak działa np. move/copy (wybieram obiekt, określam punkt bazowy, wskazuję kierunek i wartość przesunięcia)...

1 godzinę temu, kojacek napisał:

3) Program z założenia "przesuwając" linie wymiarowe, w rzeczywistości modyfikuje wymiary w taki sposób że punkty zaczepienia pozostają w niezmienionym miejscu, czyli tak jakby (wymiary) były rozciągane. Uważam to za zaletę, a nie wadę. Idea przesuwania wymiarów, kłóci się w mojej opinii, z zasadami poprawnego wymiarowania, które powinno być (w miarę możliwości) maksymalnie zespolone z wymiarowanymi obiektami. Przesuwanie wymiaru niszczy to połączenie. Na marginesie: na Pańskim obrazku te "wymiary BIK" mogły by mieć zdefiniowane krótkie linie pomocnicze i (nadal) posiadać zespolenie, czyli gripy w pierwotnych punktach, bez względu na położenie linii wymiarowch. Podsumowując - do przesuwania wymiarów proszę je  po prostu przesuwać, bez korzystania z DIM-MO. Raczej tego nie zamierzam zmieniać.

Nie podważam zalet Pańskiej funkcji. Zgadzam się, że w przypadku wymiarów zespolonych działa prawidłowo i tak powinna modyfikować wymiary.
Wskazałem tylko mój przypadek, czyli wymiarowanie bez zespolenia i z pomocniczymi liniami wymiarowymi, które mają stałą długość po wstawieniu wymiaru, ale przy modyfikacji (stretchowaniu) długość tych linii ulega zmianie (jeśli nie przeciągam również punktów pomocniczych linii wymiarowych). Konkretnie w moim przypadku preferuję rozwiązanie pokazane przez @BiK CAD Systems w filmie załączonym kilka postów powyżej.
Korzystam z funkcji wymiarowania nakładki BIK, które poznawałem kilkanaście lat temu... Styl wymiarowania był odgórnie ustalony w biurze, w którym zaczynałem... Przyzwyczajenia zostały. Brak zespolenia nie przeszkadza mi w takim stopniu, żebym za wszelką cenę musiał przestawić się...Wymiarowanie zespolone ma sporo zalet, ale nie jest również bez wad. Najważniejsze to panowanie nad rysunkiem - niestety (a może i stety) automat wszystkiego za nas nie zrobi... :)

Dzięki za odzew w temacie. Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie