Przybornik PARIKON


Parikon

Rekomendowane odpowiedzi

Wersja oznaczona 20170110 posiada poprawione nieprawidłowe rysowanie obiektów gdy ustawiony jest inny UCS niż WCS. Wzbogaciła także PI o funkję rysowania ZIGZAKA oraz funkcję wstawiającą koty wysokościowe.

Na stronie PI umieściłem film ukazujący działanie PI.

bezpośredni link to youtube poniżej

Działanie PI w praktyce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , kota wysokościowa w 2' 15" filmu powinna być zgodna z obowiązującym rozporządzeniem z 2012 chyba ze opisana jest w legendzie

https://forum.cad.info.pl/topic/815-co-warto-udoskonalić-w-zwcad-architecture/

_koty_PL.jpg

wersja z konca grudnia  ZWCAD ARCHITECTURE 2017 już umożliwia to

 

Wymiarowanie także powinno być już w mm a nie w cm ......... wszelkie odrębności wynikające z przepisów powinny być opisane w legendzie.

Historycznie było to tak:

Dimensioning_EU.jpg

 

Standaryzacja ISO( miedzynarodowa) i EN (EU) - trend wymiarowanie w mm

 

Edytowane przez Martin_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiony film nie ma za zadanie rozstrzygać jakie jednostki ustawić dla linii wymiarowej w zależności od sytuacji. Jeśli trzymamy się norm to historycznie nigdy nie obowiązywały normy niemieckie. ;)

A wracając do meritum to oznaczenie normowe koty uważam za warte do zaimplementowania w przyborniku.

Chociaż osobiście uważam, że oznaczenie koty wysokościowej jakie oferuje aktualnie przybornik nie wymaga opisywania w legendzie.

Co do jednostki wymiarów to można ją łatwo ustawić programem skala na milimetry dla każdego z 4 styli jakie  ten program oferuje. Oferuje to także ZWCAD w standardzie.

Nie zmienia to faktu, że korzystający z przybornika powinien określać jednostkę przestrzeni modelu (modelspace) metrem a jednostkę przestrzeni papieru (paperspace) milimetrem jeśli chce wykorzystać zawarte w nim programy pomocnicze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Parikon napisał:

Nie zmienia to faktu, że korzystający z przybornika powinien określać jednostkę przestrzeni modelu (modelspace) metrem a jednostkę przestrzeni papieru (paperspace) milimetrem jeśli chce wykorzystać zawarte w nim programy pomocnicze.

Nakładka nie powinna wymuszać w jakich jednostkach się rysuje. Powinna dać możliwość wyboru i zdaje się o ile dobrze to czytam przybornik daje taką możliwość. Nie sprawdzałem bo nie mam zainstalowanej v.2017. Nie rozumiem więc co oznacza powyższy akapit. Proponuję również zamiast słowa "Dokładność:" w oknie skali wstawić "Jednostka rysunkowa:" Para jednostka rysunkowa + skala powinna determinować wielkość liter i symboli generowanych przez przybornik. Plotowanie przestrzeni papieru przyjęło się zwyczajowo drukować w mm w skali 1:1. Więc chyba tu jest OK.  Brakuje mi w tym oknie pola tekstowego do ustalania niestandardowej skali. Ja np. często korzystam ze skali 1:75 (występuje na niektórych skalówkach, natomiast nie spotkałem się ze skalą 1:80 i 1:8). Ograniczenie wyboru jedynie do radiobox'a jest chyba zbyt daleko idącym ograniczeniem. Ograniczyłbym radioboxa i wprowadził ręczny wybór skali.

Co do kot to wiem Martin_S że jesteś fanem stosowania norm w szczególności rysunkowych ale zgodnie z ustawą nie ma takiego obowiązku - mamy demokrację ;-)  Tak więc w twoim poście zamieniłbym słowo "powinien" na słowo "należy" a jeszcze lepiej "zaleca". Tak więc zaleca się stosowanie obowiązujących norm bo normy są obowiązujące ale nie obowiązkowe. Kol. Parikon jeżeli liczy na szersze stosowanie swojego przybornika zapewne to uwzględni.  Życzę sukcesów w dalszych pracach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Co do zasady normy są dobrowolne, jesli rozporzadzenie Ministra Infrastruktury powołuje w załaczniku w/w normy to już dobrowolnymi sie nie stają, ale staja sie obowiazujace do stosowania tak samo jak warunki techniczne z dołaczonym wykazem norm do stosowania. Ja to tak interpretuję :)    

Są jeszcze normy ISO i EN które sa tez dobrowolne ale ustalają pewne standardy kreslenia np. rysunków żelbetowych itp.   zrozumiałe przez inzynierów z róznych krajów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perlon

Działanie przybornika zakłada, że obiekty w przestrzeni modelu rysowane są przy założeniu 1(jednostka) = metr. Co nie ma wpływu na samo wymiarowanie. Oczywiście są ludzie, którzy zamiast 1 wolą klepać 1000 a inni zamiast .001 wolą klepać 1. W obu przypadkach trzeba się naklepać i odpowiednio ustawić okno mview.

Sam aktualnie używam programu skalującego z możliwością wpisania skali z klawiatury. Ale w dobie tysięcy telefonów z reklamami wolę po prostu wybrać już zdefiniowaną skalę.

Nie spodziewałem się zapotrzebowania na skalę 1:75.

Co do norm, to jak wiemy w rysunku arch-bud można stosować własne oznaczenia, niekoniecznie te normowe. Powinno się tylko wyjaśnić je w legendzie. Brak objaśnienia to najczęściej telefon od wykonawcy z pytaniem co to coś oznacza. Przy czym akurat nie spotkałem się z telefonem w sprawie tak narysowanej koty. Jest to znak bardzo charakterystyczny i rozpoznawalny dla laika.

Natomiast w drugą stronę czyli z kotą normową miałem przypadki telefonów. Odsyłanie do normy tworzyło niemiłą atmosferę gdyż wykonawca nie chciał za nią zapłacić.

Wniosek z tego taki, że najlepiej utworzyć legendę w obu przypadkach lub liczyć że człowiek nie komputer i co do koty to się domyśli. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Martin_S napisał:

:) Co do zasady normy są dobrowolne, jesli rozporzadzenie Ministra Infrastruktury powołuje w załaczniku w/w normy to już dobrowolnymi sie nie stają, ale staja sie obowiazujace do stosowania tak samo jak warunki techniczne z dołaczonym wykazem norm do stosowania. Ja to tak interpretuję :)    
 

Ano niekoniecznie ale tu wykraczamy poza temat tego wątku. Akurat norma rysunkowa 01025 nie jest przywołana. Tak czy siak fajnie jest mieć różne koty do wyboru a nie "jedynie słuszne". Pamiętasz moje rozwiązanie? Kot można było se naprodukować w postaci bloków ile wlezie. Ważne żeby miały odpowiednie atrybuty. Jedna funkcja wklejała do rysunku kotę wybieraną z kartoteki bloków. Każdy mógł sobie użyć co chciał. 

3 minuty temu, Parikon napisał:

Sam aktualnie używam programu skalującego z możliwością wpisania skali z klawiatury. Ale w dobie tysięcy telefonów z reklamami wolę po prostu wybrać już zdefiniowaną skalę.

To może w takim razie lista słownikowa skal z możliwością dopisania własnych i wybór w oknie poprzez combobox'a?

Edytowane przez perlon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perlon,

miej na uwadze, że komendy rysujące zigzag, oznaczenie przekroju czy nawet wstawianie tytułu nie mają nic wspólnego z programem skala. Jeśli w programie skala ustawisz sobie styl wymiarowania, a po jego zamknięciu wpiszesz ręcznie lub ustawisz sobie typowy przycisk ZWCAD, który będzie wpisywał polecenie DIMSCALE 0.075 to wszystko się do tej zmiennej dopasuje. Program tytuł nagłówka będzie wypisywał skala 1:75.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kompilacji 20170116 dodałem okienkową wersję komendy distance, która działa prawidłowo także  po zmianie UCS oraz umożliwia skopiowanie wybranej liczby do schowka.

Poprawiłem błąd, który polegał na nieprawidłowym rysowaniu obiektów w przestrzeni papieru po wejściu w okno widokowe.

Dodałem nową funkcję, która rysuje kółko detalu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim celem jest zrobienie nakładki, która w swej darmowej postaci zasadniczo wystarczy do  tego aby osoba, która jej używa mogła bardzo sprawnie wykonywać rysunki technicznie.

Na dłuższą metę powinien to być "Niezbędnik Inżyniera".

Inżynier zasadniczo powinien zająć się tym, czy to co przedstawia rysunek jest zgodne z zasadami dyscypliny którą reprezentuje. Niekoniecznie musi zastanawiać się jak narysować kółko detalu. Będę starał się rozwijać przybornik przy założeniu cotygodniowego dodawania nowych funkcji czy możliwości. Jednak mogą nastąpić i dłuższe przerwy w wydaniach.

To co aktualnie udostępniam jest darmowe i nawet gdyby znikła oficjalna strona (w co wątpię) można program rozpowszechniać i używać do woli także w celach komercyjnych.

Miłośnicy rysowania w milimetrach jako główna jednostka przestrzeni modelu, nie uznają przybornika za coś godnego uwagi. Ale być może i im przydadzą się niektóre funkcje.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tworząc nową funkcję rysującą polilinię typu "Batting" zauważyłem, że wygenerowanie w jednym ciągu polilinii o bardzo dużej liczbie powtórzeń zawiesza na dłuższy czas działanie programu ZwCad do czasu aż obrobi w pamięci ilość znaczników jaka pojawia się po jej zaznaczeniu. Taką polilinią jest zigzag jak i dodana w nowej funkcji Polilinia typu "batting".

Aby użytkownik niechcący nie wygenerował sobie tysięcy a nawet milionów punktów kontrolnych wstawiłem ograniczenie co do ilości powtórzeń przy generowaniu takiej polilinii. 

Twórcy ZWCAD poszli jeszcze dalej i będący w standardzie  zigzag generuje tylko 6 wierzchołków.

Jak wprowadzone zmiany działają w praktyce można zobaczyć na udostępnionym na stronie domowej projektu filmie.

Przybornik Inżyniera 20170117 - opis zmian i film.

 

 

Edytowane przez Parikon
drobne poprawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zaznaczyć, że problem z polinią zigzag nie wynika z błędów programu ZWCAD,.a tylko z ograniczeń sprzętowych i tego jak program radzi sobie z pamięcią. Podobny problem byłby   prawdopodobnie w AutoCAD-zie. 

Przykładowo, gdy włączamy program ZWCAD zaraz po instalacji, to  przekątna wyświetlonego obszaru modelu w przypadku mojego monitora zmierzona poleceniem distance to około 1048 jednostek. Program generujący polilinię zigzag w pierwszym kroku mnoży długość vectora3D przez jej odwrotność dzięki czemu uzyskujemy vector jednostkowy, czyli taki, którego długość wynosi dokładnie 1 jednostkę. Szerokość zigzaka to w przestrzeni papieru 2 jednostki. W przestrzeni modelu jest skalowana razy zmienną dimscale.

Gdy więc w modelu ustawimy zmienną dimscale na 0.001 i wygenerujemy zigzaka to vector jednostkowy będzie miał długość 0,001 * 1. Przy długości 1048 jednostek przeskalowanych vectorów jednostkowych zmienną dimskala zmieści się w tej długości   1 048 000.

Punktów zigzaka, gdy go zaznaczymy, którymi możemy  operować generowanych na długości pięciu vectorów jednostkowych jest dokładnie 5. Zaznaczenie takiego zigzaka choćby do skasowania tworzy 1 048 000 znaczników w wierzchołkach oraz drugie tyle w połowie segmentu.

Ale to jeszcze nic. Mogę pokręcić scrollem myszki i powiększyć obszar modelu. Przekątna wynosi teraz 252 587 jednostek. Dalsza iteracja potwierdzi tylko wysnute wnioski.

Założone ograniczenie pozwala na spokojne używanie generowanych polilinii w rysunkach. Oczywiście bez przesady. Nie sprawdzałem ile trzeba ich wygenerować, żeby spowolnić operowanie dokumentem.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałem, że problem dotyczy optymalizacji. Sam wyciskam sporo z ZWCAD'a . To pewne wyzwanie dla kazdego programisty.

Czy poliliniom grozi ze względu na skalowanie zbyt duża vertexów ?

Nie można było użyc do tego hatchy ? 

Są też chyba jakies bardziej zaawansowane mechanizmy linetype ( np. ltp3.png

Pliki mniejsze i problem jakoś bardziej normatywnym narzędziem załatwione.

Pozdrawiam

J.

 

Edytowane przez JasW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można. Linie typu batting i zigzag są w standardzie. Trzeba je tylko załadować. Co nie czyni tego rozwiązania najlepszym w każdej sytuacji. Polilinie także się przydają..Osobiście używam do rysowania detali polilinii. Brak problemu z odświeżaniem i wynikającą z tego zmianą wielkości wyświetlanych znaków. Minusem może być spowolnienie. Jak dotąd przy normalnym rysowaniu nie doświadczyłem tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem zrobić mały test.

W ZWCAD 2017 Pro  64 bit ustawiłem za pomoca PI skalę 1:1 co odpowiada zmiennej dimscale 0.001. Wygenerowałem polilinię zigzag o maksymalnej długości, która nie może być większa niż 500 wektorów jednostkowych dla tej skali. Następnie skopiowałem ją komendą array 100 razy.

Mogę spokojnie operować zoomem oraz zaznaczać pojedyncze zigzaki i je kasować. Trwa to ułamki sekundy. Jednak zaznaczenie wszystkich zigzaków i ich skasowanie trwa ponad 30 sekund.

Zapisałem ten dokument i otworzyłem w AutoCAD 2010 64bit. Cały czas jesteśmy na tej samej maszynie.

Zaznaczenie i skasowanie wszystkich zigzaków trwa nie więcej niż sekundę.

Tutaj jak widać jest różnica i pole do popisu dla twórców ZWCAD-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Parikon napisał:

Mogę spokojnie operować zoomem oraz zaznaczać pojedyncze zigzaki i je kasować. Trwa to ułamki sekundy. Jednak zaznaczenie wszystkich zigzaków i ich skasowanie trwa ponad 30 sekund.

Tak, to prawda. Mieliśmy zgłoszenie w grudniu (piszę z pamięci), że zaznaczanie polilinii złożonej z kilkudziesięciu tysięcy elementów trwa za długo.

Wysłaliśmy plik do ZWSOFTu i mamy obiecane, że w SP 2.0 będzie ta funkcja będzie mocno zoptymalizowana.

 

Nie widzę niczego zdrożnego w narysowaniu linii polilinią. W polilinii można ustawić np. grubość początku i końca odcinka.

Dobrze jest mieć różne funkcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2017 o 21:57, Parikon napisał:

Tutaj jak widać jest różnica i pole do popisu dla twórców ZWCAD-a.

 

Z biegiem czasu osobom tworzącym ZWCADa na pewno uda się poprawić niektóre funkcje, ta by oprogramowanie było w stanie dorównać swojemu odpowiednikowi. Pół minuty a sekunda to jednak jest różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZWCAD najprawdopodobniej generuje w pamięci wszystkie znaczniki, nawet gdy w skali ekranu są tak blisko, że i tak nie da się ich użyć. W Autocadzie jest to natomiast rozwiązane tak, że gdy te opisane powyżej 100 zigzaków kopiuje 10 razy w dół, co daje mi 1000 zigzaków to AutoCAD pozwala je zaznaczyć i skasować dalej  w czasie mniejszym niż sekunda. Ale na ekranie nie pojawia się ani jeden kwadracik odpowiedzialny za możliwość modyfikacji wierzchołków polylinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc może ta magiczna liczba 100 wywodzi się z wartości przypisanej do zmiennej GRIPOBJLIMIT .   ( maks ilośc obiektów w selekcji dla której pokazują się GRIPY)

Jeśli tak, to do pracy na większych modelach selekcjach ( w tym ZIGZAG'ach ) od razu proponuję ustawić np. na 1000.

J.

Edytowane przez JasW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ta zmienna ma  wartość i w AutoCAD i w ZWCAD równą 100. Nigdy jej do tej pory nie zmieniałem. Dzięki za info.

Ale ta zmienna nie ma nic wspólnego ze znacznikami jakie pojawiają się na obiekcie polyline po zaznaczeniu.

Edytowane przez Parikon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownikom ZWCAD-a do czasu lepszego zoptymalizowania programu proponuję ustawić podaną przez JasW zmienną na małą wartość. Ja zmieniłem ją na 10. Można pracować spokojnie z 1000 zigzaków. Kopiować, kasować  itp bez utraty szybkości w rysowaniu.

Nie do końca rozumiem propozycję zwiększania wartości tej zmiennej przy większych selekcjach, chyba że autor wykazał się sarkazmem. Tak czy tak, dzięki jego uwadze, mój ZWCAD dostał oczekiwanego "kopa". Chociaż przy wartości 100, przez niektórych uważanej za magiczną wygrywa o 30 sekund AutoCAD.

Edytowane przez Parikon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie